Na zakończenie audiencji Benedykt XVI spotkał się z delegacją miasta Tittmoning, przyjmując
jego honorowe obywatelstwo. Po Marktl, Aschau, Traunstein, Altoetting i Ratyzbonie
jest to już szóste bawarskie miasto, które uznało Benedykta XVI za swego honorowego
obywatela. Rodzina Ratzingerów mieszkała w Tittmoning w latach 1929-1932. Sam Papież
czuje się wyjątkowo z tym miejscem związany: wielokrotnie określał je jako „urocze
miasto swego dzieciństwa”.
W improwizowanym przemówieniu Ojciec Święty podkreślił
związki tego miasta nie tylko z kulturą bawarską, ale także z austriacką – ze względu
na bliskość Salzburga – i z włoską. To otwarcie na różne kultury wiąże się z jego
katolickością. „Jest to więc miasto, w którym mamy coś szczególnie europejskiego:
chodzi o głęboko sięgające korzenie, równocześnie dające rozległe horyzonty i otwierające
na przyszłość. Życzę więc dzisiaj, aby Tittmoning zachowało swoje korzenie, swoją
katolicką szerokość horyzontów i dzięki temu mogło mieć przed sobą wielką, piękną
przyszłość”- powiedział Benedykt XVI.