W Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy obchodzony jest 16 stycznia Narodowy Dzień
Wolności Religijnej. Prezydent George Bush ustanowił go 13 stycznia. Coroczne uroczystości
mają upamiętniać rocznicę przyjęcia w stanie Virginia w 1786 r. Ustawy o Wolności
Religijnej, zredagowanej przez Thomasa Jefferson'a.
Ustawa przyczyniła się
do rozdziału Kościoła od państwa, zapewniła prawo każdemu wyrażania swoich przekonań
religijnych i zlikwidowała dyskryminację ze względu na wyznawaną religię. Od 1993
r. dwaj ostatni prezydenci USA zachęcają Amerykanów, aby obchodzili tę rocznicę w
domach, w miejscach publicznych, w szkołach i we wspólnotach religijnych.
Proklamując
obchody w roku 2007, prezydent Bush powiedział, że przez stulecia ludzie przybywali
do Ameryki by w wolności praktykować swoją wiarę.
„Obecnie, obywatele Stanów
Zjednoczonych wyznają wiele religii i państwo jest na to otwarte. Jednak jest jeszcze
wiele krajów, w których nie można w sposób wolny praktykować swojej wiary, a niektórzy
nawet doznają prześladowań”. Prezydent wezwał wszystkich do refleksji nad wielkim
błogosławieństwem doświadczanej wolności religijnej i wysiłków do zachowania jej dla
dalszych pokoleń.