Rozprzestrzenianie się islamu. W jaki sposób następowała muzułmańska ekspansja?
Błyskawiczne
rozprzestrzenianie się islamu i powstanie wielkiego imperium muzułmańsko-arabskiego
pod sztandarem proroka w VII w. są wydarzeniami, które wśród wielu historyków budzą
podziw. W ciągu zaledwie trzech generacji plemiona beduińskie nie tylko potrafiły
zjednoczyć się w jedną społeczność, ale pokonały silne mocarstwa – Bizancjum i Persję.
Nowego imperium nie zachwiała nawet niespodziewana śmierć Mahometa. Ponieważ
nie zostawił on po sobie męskiego potomka ani nie wskazał swego następcy, zgodnie
ze staroarabskim zwyczajem, wyboru przywódcy dokonali przedstawiciele starszyzny.
Los padł na bliskiego towarzysza Proroka, Abu Bakra (rządził w latach 632-634), który
wraz z Umarem (634-644), Usmanem (644-656) i Alim (656-661) należał do tzw. „kalifów
Sprawiedliwych”. Czas ich panowania uznawany jest z racji normatywnego charakteru
tych rządów – zwłaszcza w islamie sunnickim – za wzorcowy. W 661 r. władzę przejęła
dynastia Umajjadów, których w 750 r. obalili Abbasydzi, rządząc do najazdu Mongołów
w 1258 r. Muzułmanie błyskawicznie opanowali Bliski Wschód od Iranu po Egipt, by następnie
rozszerzyć granice imperium do Maroka i Hiszpanii na zachodzie i do Azji Centralnej
na wschodzie. Od VII do XIII w. powstało ogromne imperium, którego kolejnymi stolicami
były: Medyna, Kufa, Damaszek i Bagdad. W parze z sukcesem politycznym rozwijały się
nauka i sztuka. Od XVI do XX w. dzieje islamu kształtowało potężne Imperium Osmańskie.
Wyróżnia się trzy podstawowe elementy, które miały bezpośredni wpływ na pojawienie
i rozprzestrzenienie się islamu. Należą do nich: 1) podbój militarny; 2) handel oraz
3) działalność ruchów i bractw mistycznych.
Wzrost liczby muzułmanów następował
stopniowo, aczkolwiek trudno w tym procesie wskazać na zaplanowaną islamizację. Wbrew
powszechnie przyjętej opinii, celem wstępnej fazy podbojów nie było propagowanie religii
jako takiej, lecz umocnienie panowania władców islamskich. Wielu ówczesnych muzułmanów
uważało islam za wyłączną religię Arabów. Co więcej – z ekonomicznego punktu widzenia
– następujący wskutek nawracania wzrost liczby muzułmanów pomniejszał ich udział w
zdobytych łupach.
Żyjąca na podbitych przez muzułmanów terenach ludność miała
do wyboru trzy możliwości: nawrócenie na islam (z przyjęciem wszystkich związanych
z tym praw i obowiązków), uznanie zwierzchności muzułmańskiej (dla chrześcijan i żydów
oznaczało to przyjęcie statutu ludów poddanych, zimmi i płacenie podatku pogłównego,
dżizji) lub walkę zbrojną w przypadku odrzucenia dwóch poprzednich możliwości.
Odnoszone w szybkim tempie sukcesy były dla muzułmanów znakiem Bożego błogosławieństwa
i dowodem na słuszność głoszonych przez islam prawd. Motywowani zdobywanymi łupami
oraz zjednoczeni dzięki nowej wierze muzułmanie okazali się skutecznymi zarządcami
podbitych terenów. Zajmując je, obalali wprawdzie lokalnych władców, ale – zwłaszcza
we wstępnej fazie podbojów – zachowali istniejący system administracyjny, a w części
również elementy kulturowe podbitej społeczności. Ekspansja muzułmańska oznaczała
zmianę panującego władcy, który w sytuacji długotrwałej wojny bizantyjsko-perskiej
wprowadził pokój i niższe podatki. Dla wielu lokalnych społeczności muzułmańscy władcy
okazali się bardziej tolerancyjni niż ich bizantyjscy czy perscy poprzednicy, zezwalając
na kontynuację praktyk religijnych oraz zachowanie praw dotyczących małżeństw, rozwodów
i dziedziczenia spadku. Nie bez znaczenia był fakt, że na terenach bliskowschodnich
podbitej ludności bliżej było pod względem językowym i kulturowym do pochodzących
z semickiej rodziny najeźdźców niż do zhellenizowanych grecko-rzymskich elit bizantyjskich.
Również nieortodoksyjne wspólnoty chrześcijańskie (nestorianie, monofizyci i inni)
uznali w muzułmanach sprzymierzeńców, którzy paradoksalnie wyzwolili ich spod prześladowań
ze strony ortodoksyjnych chrześcijan.
Szczególna rolę w szerzeniu islamu odegrał
handel. Nie tylko muzułmańscy władcy nawiązywali kontakty handlowe z niemuzułmanami.
Wielu kupców angażowało się w propagowanie swej wiary, utrzymując dobre kontakty z
przywódcami plemion i władcami księstw. Dzięki temu uzyskiwali zgodę na budowę meczetów,
głównie wzdłuż szlaków handlowych, a nierzadko przyczyniali się do przyjęcia islamu
przez rządzących, którzy pociągli za sobą podwładnych.