“Chrześcijanie w Ziemi Świętej nie mogą się czuć opuszczeni i zapomniani” przypomina
o tym z kolei Rada Konferencji Episkopatów Europy CCEE. Wskazuje ona na potrzebę konkretnych
gestów solidarności oraz modlitewnego wsparcia. Zarazem przypomina o konieczności
pielgrzymowania do Ziemi Świętej. Turyści i pielgrzymi stanowią bowiem ostoję tamtejszej
gospodarki.
11 grudnia do Izraela przybędzie doroczna pielgrzymka biskupów
europejskich i amerykańskich. Jak wskazał przedstawiciel CCEE ks. Peter Fleetwood
ma być ona wyrazem nie tylko solidarności z tamtejszymi chrześcijanami, ale jednocześnie
okazją do niesienia im konkretnej pomocy. Rada Konferencji Episkopatów Europy niestrudzenie
działa na rzecz przywrócenia w tym kraju pokoju oraz nadziei chrześcijanom zmuszanym
do emigracji. Koadiutor łacińskiego patriarchy Jerozolimy nazwał pielgrzymkę znakiem
nadziei. „Ta wizyta będzie kolejnym krokiem na drodze pokojowego pojednania dzięki
spotkaniom biskupów z przedstawicielami Autonomii Palestyńskiej oraz Izraela”. Bp
Fouad Twal zaznaczył zarazem, że pielgrzymka pozwoli przyjrzeć się z bliska realnym
problemom chrześcijan Ziemi Świętej, a co za tym idzie zachęci Kościół powszechny
do zintensyfikowania wysiłków na rzecz przywrócenia pokoju w tym zapalnym regionie
świata.