Tuż po godzinie 16.00 w domu arcybiskupów warszawskich odbyła się 5 stycznia uroczystość
kanonicznego objęcia archidiecezji warszawskiej przez abp. Stanisława Wielgusa. Zgodnie
z prawem kanonicznym po tym fakcie nowy metropolita rozpoczął rządy w archidiecezji.
Po południu opublikowano natomiast komunikat Kościelnej Komisji Historycznej,
która badała zgromadzone w IPN dokumenty nt. abp. Wielgusa. Komisja stwierdziła, że
istnieją liczne, istotne dokumenty potwierdzające gotowość świadomej i tajnej współpracy
ks. Stanisława Wielgusa z organami bezpieczeństwa PRL. Z dokumentów wynika również,
że została ona podjęta.
Rzecznik Komisji ks. Józef Kloch zwrócił uwagę na
nieścisłości w dokumentach SB i wywiadu. Jak stwierdził materiały te trzeba traktować
ostrożnie. „Na przykład w 1977 r. ks. Stanisław Wielgus nie miał 34 lat a 38. Habilitacja
jego miała miejsce nie w roku 1978 a w 1980. To pokazuje, że te materiały na pewno
trzeba analizować z jakąś wielką ostrożnością i konfrontować z innymi faktami”.
Analiza
dokumentów - czytamy w oświadczeniu Komisji - nie pozwala jednoznacznie stwierdzić,
że ks. Stanisław Wielgus wyrządził komukolwiek szkodę.
Jednocześnie arcybiskup
wydał dziś oświadczenie, w którym podkreślił, że nigdy nie podpisał żadnej deklaracji
współpracy z SB i nigdy nie uważał się za współpracownika tajnych służb.
Hierarcha
wspominając wydarzenia z roku 1978, gdy to starał się o pozwolenie na wyjazd do Monachium
stwierdził, iż miał wówczas spotkanie z bardzo brutalnym funkcjonariuszem wywiadu,
który wrzaskiem i groźbami skłonił go do podpisania deklaracji współpracy z wywiadem.
„Była to moja chwila słabości. Zawsze żałowałem, że nie zrezygnowałem wówczas z mojego
wyjazdu” - czytamy w oświadczeniu arcybiskupa.
„Nie chcę się usprawiedliwiać.
Wiem, że nie powinienem utrzymywać żadnych relacji ze służbami PRL. Żałuję tego bardzo,
że w ogóle podjąłem wyjazdy zagraniczne, które te kontakty spowodowały. Wydawało mi
się jednak wówczas, że moim obowiązkiem jest prowadzenie wartościowych badań naukowych
i kształcenie się dla dobra Kościoła” - napisał abp Wielgus.
4 stycznia wieczorem
specjalnie oświadczenie wydał również abp Sławoj Leszek Głódź. W związku z oskarżeniami
o rzekomą współpracę z SB i wywiadem PRL abp. Stanisława Wielgusa, w kontekście zbliżającego
się ingresu, Przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu
Polski zwrócił się do mediów i wszystkich dziennikarzy dobrej woli o zachowanie umiaru
i rozwagi w formułowaniu oskarżeń i wyroków.
„Zbyt wielu ludzi cierpi już
z powodu niezgodnej z procedurami ustawowymi lustracji, która nie zastąpi dekomunizacji
a zmierza w kierunku anarchizowania państwa prawa” - napisał abp Głódź.
7
stycznia o godz. 11.00, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ma mieć miejsce uroczysty
ingres do archikatedry warszawskiej abp. Wielgusa. Ingres jest uroczystością liturgiczną
symbolizującą objęcie rządów w archidiecezji.