2007-01-01 16:01:40

Ziemia Święta: upragniony dar pokoju


Przyszłość Ziemi Świętej oraz całego Bliskiego Wschodu abp Michel Sabbah zawierzył Matce Bożej. Rano w kościele Najświętszego Imienia Jezus w Jerozolimie przewodniczył on Eucharystii o pokój. Łaciński patriarcha Jerozolimy przypomniał, że choć święta przebiegły w dość spokojnej atmosferze Ojczyzna Jezusa wciąż czeka na dar prawdziwego pokoju.
 
O. Jerzy Kraj, franciszkanin pracujący w Jerozolimie powiedział Radiu Watykańskiemu, że obecnie nie ma zamieszek, panuje spokój. Wyraził nadzieję na lepsze dni w Nowym Roku. Obecnie na ulicach Jerozolimy i w sanktuariach można spotkać pielgrzymów, ale nie jest ich tak dużo jak w poprzednich latach. Wszyscy liczą na to, że będą oni przybywać coraz liczniej, aby Kościół był znowu żywym Kościołem, nie tylko lokalnych chrześcijan, ale także pielgrzymów z całego świata - powiedział o. Kraj.

Za jedną z najpilniejszych spraw w Nowym Roku franciszkanin uważa otwarcie granic, aby można było spokojnie pielgrzymować, podróżować i pracować. Przyznał, że mur, który został wybudowany, jest dla Palestyńczyków wielką izolacją. Wiele rodzin cierpi z powodu braku pracy, bezrobocie wpływa na obniżenie się statusu społecznego, na zubożenie mieszkańców. Z tego też powodu wielu chrześcijan wyemigrowało z Ziemi Świętej.

„Chciałbym, aby władze palestyńskie i izraelskie zasiadły do wspólnych rokowań i rozwiązały sporne kwestie. Aby doszło do otwartego dialogu, który mógłby doprowadzić do powstania dwóch niezależnych państw, współpracujących i tworzących piękną atmosferę Ziemi Świętej” – powiedział o. Kraj.


bz/ RV







All the contents on this site are copyrighted ©.