Zagrzeb: przygotowania do Sylwestra i Nowego Roku

Modlitwa o pokój na świecie oraz solidarność z narodami, które cierpią, a także tzw. święto narodów, czyli wielka noworoczna zabawa. W ten sposób młodzież uczestnicząca w 29. Spotkaniu Taizé w Zagrzebiu pragnie powitać nadchodzący Nowy Rok.

Przedostatni dzień spotkania i ostatni dzień roku upływa pod znakiem podsumowań. Tego, co działo się w ciągu dwunastu ostatnich miesięcy i tego, co było udziałem młodych przez kilka ostatnich dni grudnia. Na koniec roku młodym Europejczykom udzieliła się ogromna gościnność Chorwatów i z takimi wspomnieniami wrócą do swoich krajów.

Przed południem młodzież wzięła udział w niedzielnych Mszach św. na terenie 160 parafii Zagrzebia i okolic. Teraz trwają spotkania regionalne na terenie hal targowych Zagrzebia. Polacy modlą się nieszporami, które są dziękczynieniem za kończący się rok. Spotkaniu przewodniczy bp Andrzej Siemieniewski z Wrocławia oraz 170 polskich księży, towarzyszących młodym.

Wiadomo już, gdzie odbędzie się następne spotkanie młodych. W 2007 r. bracia zapraszają do Genewy. Dlaczego Szwajcaria? O tym br. Marek z Taizé: – Biskupi szwajcarscy, zarówno katoliccy jak i protestanccy, współdziałają ze sobą na tej płaszczyźnie i wspólnie napisali do nas zaproszenie – powiedział br. Marek. Dodał, że wszystkim będzie łatwo dojechać na to spotkanie, gdyż Genewa leży w samym centrum Europy. – Najbliżej będzie braciom z pobliskiego Taizé – żartuje br. Marek. Genewa jest miastem szczególnym dla wspólnoty braci. – W Genewie dojrzewała myśl br. Rogera o założeniu wspólnoty. Tak więc na 30. jubileuszowe spotkanie europejskie wrócimy jakby do źródła Taizé – dodał br. Marek.

Po wieczornej modlitwie z ostatnim rozważaniem przełożonego wspólnoty br. Aloisa, młodzież wróci do parafii, gdzie będzie się przygotowywać do powitania Nowego Roku. Przed północą zaplanowano modlitwę o pokój na świecie oraz solidarność z narodami, które cierpią. Po północy rozpocznie się tzw. święto narodów, czyli wielka noworoczna zabawa. Każdy kraj zaprezentuje swoją kulturę, tradycję i zwyczaje.


K. Drwal, Zagrzeb