2006-12-01 11:30:41

Papież w Turcji: przemówienie w katedrze Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego - dokumentacja


Przemówienie Benedykta XVI w katedrze Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego (Stambuł, 30 listopada 2006)


Najdroższy Bracie w Chrystusie,

Cieszę się, że mam okazję spotkania Waszej Eminencji w tym miejscu, gdzie Patriarcha Kalustian przyjmował moich poprzedników: papieża Pawła VI i papieża Jana Pawła II. Z wielką miłością pozdrawiam całą ormiańską wspólnotę apostolską, której Eminencja przewodniczy jako pasterz i ojciec duchowy. Obejmuję swym braterskim pozdrowieniem także Jego Świątobliwość Garegina II, Katolikosa Świętego Eczmiadzynu i hierarchię Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego. Dziękuję Bogu za wiarę i chrześcijańskie świadectwo ludu ormiańskiego, przekazywane z pokolenia na pokolenie, często w okolicznościach prawdziwie tragicznych, jak te, których doświadczył on w minionym wieku.

Spotkanie nasze jest czymś więcej niż zwykłym gestem uprzejmości ekumenicznej i przyjaźni. Jest znakiem podzielanej przez nas nadziei, pokładanej w obietnice Boże oraz naszego pragnienia ujrzenia spełnionej modlitwy, którą Jezus zanosił za swoich uczniów w przededniu swej męki i śmierci: "Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył" (J 17,21). Jezus oddał własne życie na krzyżu, aby zgromadzić w jedności rozproszone dzieci Boże, aby obalić mury podziału.

Przez sakrament chrztu zostaliśmy włączeni w Ciało Chrystusa - w Kościół. Tragiczne podziały, które w ciągu wieków pojawiły się wśród wyznawców Chrystusa, są otwarcie sprzeczne z wolą Pana, są skandalem dla świata i szkodzą najświętszej sprawie głoszenia Ewangelii każdemu stworzeniu (por. "Unitatis redintegratio", 1). Właśnie przez świadectwa swojej wiary i swojej miłości chrześcijanie są powołani do ofiarowania znaku nadziei i pocieszenia temu światu, tak bardzo naznaczonemu konfliktami i napięciami. Dlatego musimy nadal czynić wszystko, co w naszej mocy, aby leczyć rany podziału i przyspieszyć dzieło odbudowy jedności chrześcijan. Życzę, aby ku temu palącemu zadaniu prowadziły nas światło i moc Ducha Świętego.

W związku z tym mogę tylko wznieść do Pana uczucie dziękczynienia za coraz głębszą braterską więź, jaka rozwija się między Ormiańskim Kościołem Apostolskim a Kościołem katolickim. W XIII wieku Nerses z Lambronu, jeden z wielkich doktorów Kościoła ormiańskiego, napisał następujące słowa zachęty: "Teraz, ponieważ wszyscy potrzebujemy pokoju z Bogiem, róbmy tak, aby harmonia między braćmi stała się jego podstawą. Modliliśmy się do Boga o pokój i nadal to czyńmy. Oto On daje się nam jako dar: przyjmijmy go! Prosiliśmy Pana, aby umacniał się Jego święty Kościół i On wysłuchał pozytywnie naszego wołania. Wejdźmy więc na górę wiary Ewangelii" ("Prymat miłości", wyd. Qiqajon, str. 81). Te słowa Nersesa nie utraciły nic ze swej siły. Nadal módlmy się wspólnie o jedność wszystkich chrześcijan, abyśmy, przyjmując taki dar z wysokości z sercami gotowymi, mogli być coraz bardziej przekonywającymi świadkami prawdy Ewangelii i najlepszymi sługami misji Kościoła.


tłum. Krzysztof Gołębiowski (KAI)







All the contents on this site are copyrighted ©.