2006-11-29 16:17:25

Papież przybył do Efezu


Papieska wizyta dodaje nam odwagi i napełnia nadzieją na przyszłość – podkreślają tureccy katolicy. Dziś właśnie oni są w centrum uwagi. Uroczysta Eucharystia w Efezie stanowiła główny punkt drugiego dnia pielgrzymki Benedykta XVI do Turcji.

Podkreślenie obecności katolików na ziemi pierwotnego Kościoła ma niebagatelne znaczenie. Jeszcze w 1927 roku, czyli trzy lata po proklamowaniu laickiej Republiki Tureckiej, chrześcijanie wszystkich wyznań liczyli 900 tysięcy, stanowiąc istotną część 13 milionowej populacji całego kraju. W ciągu ostatnich 80. lat te proporcje nabrały wymiaru wręcz katastrofalnego dla chrześcijan. Obecnie jest ich około 130 tysięcy w kraju liczącym 70 mln mieszkańców. 30 tys. to katolicy pięciu obrządków. Kościół katolicki nadal nie może uzyskać od państwa uznania swojego statusu prawnego, a zdarza się, że osoby duchowne mają problem z przedłużeniem wizy. W pamięci pozostaje też śmierć ks. Andrei Santoro, zamordowanego przez wyznawcę islamu. Stąd też wizyta Benedykta XVI jest odbierana jako konkretny gest wsparcia i solidarności z tureckimi katolikami. Stanowi też okazję do pokazania światu niełatwych realiów w jakich przychodzi im żyć.

29 listopada wczesnym rankiem Benedykt XVI opuścił Ankarę i samolotem udał się do starożytnej Smyrny a stamtąd samochodem do Efezu. Przed Domkiem Maryi – Meryem Ana Evì – śpiewem maryjnych pieśni powitało Papieża kilka tysięcy wiernych.

Domek Matki Bożej znajduje się u podnóża góry. Wkoło jest las. Jest to miejsce bardzo piękne, sprzyjające modlitwie, refleksji. Domek jest zbudowany z ociosanego kamienia. Jest bardzo skromny, ale jak się do niego wejdzie jest tam nastrój modlitewny. „Ja bardzo przeżyłem pobyt w Domku Maryi. Jest to miejsce gdzie Matka Boża zasnęła i stamtąd została wzięta do nieba. Przybywają do tego miejsca przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich i religii. Bardzo wielu muzułmanów, którzy też modlą się tam i proszą Matkę Bożą o różne sprawy”- powiedział Radiu Watykańskiemu br. Andrzej Dylewski.

Efez był miejscem działalności św. Pawła Apostoła oraz św. Jana Ewangelisty, a także soboru, który przyznał rację tym, którzy uznają w Maryi Bogurodzicę. Meryem Ana Evì jest narodowym sanktuarium Turcji. Co roku pielgrzymuje tutaj ok. 3 mln. osób, większość z nich stanowią muzułmanie. Wizytę w sanktuarium Meryem Ana Evì Papież rozpoczął od krótkiej modlitwy w klasztornej kaplicy kapucynów – zakonu, który jak podkreśla jego przełożony generalny, o. Mauro Jöhri, nieprzerwanie pracuje na tej ziemi od 1625 roku.

"Jesteśmy bardzo blisko chrześcijan, blisko małych wspólnot. Daliśmy tu znak wierności i wytrwałości w warunkach bardzo trudnych. Są tu bracia, którzy aby pracować muszą być wewnętrznie mocni. Muszą rzeczywiście prowadzić życie wiary i modlitwy, żeby móc wytrzymać. Można powiedzieć, że są tu jak na posterunku" - stwierdził generał kapucynów.


B.Zajączkowska, Stambuł
jp/ RV








All the contents on this site are copyrighted ©.