Papieski ołtarz ustawiono na zewnątrz sanktuarium, na specjalnym podwyższeniu by wierni
nawet z daleka mogli śledzić liturgię. Dekoracje były bardzo skromne, a ołtarz stał
pod prostym zadaszeniem. W centralnym miejscu umieszczono ikonę Matki Bożej. Benedykt
XVI rozpoczął liturgię po turecku.
Pozdrawiamy Cię Ojcze Święty jako pokornego
pielgrzyma pokoju i nadziei – powiedział abp Rugerro Franceschini witając Papieża.
Podkreślił, że jego wizyta przyczyni się do budowania pokoju i większej jedności.
„Razem modlimy się, aby twoja wizyta, Ojcze Święty, umocniła więzi zrozumienia,
współpracy i pokoju wśród katolików, prawosławnych, protestantów oraz wyznawców islamu.
Tę potrzebę wszyscy w sercach odczuwamy. W tym świętym miejscu, gdzie obecność Maryi
jest żywa i silna, prosimy o oczyszczenie pamięci, o zdolność zapomnienia zła, zdolność
przebaczenia i o wolę codziennego rozpoczynania od nowa” -stwierdził arcybiskup Efezu.
W modlitwie wiernych proszono, by wizyta Benedykta XVI: “umocniła w wierze chrześcijan
oraz dodała nadziei wspólnocie, która w Efezie wciąż głosi, że Maryja jest Matką Boga”.
Modlono się także, by „Bóg dawca Pokoju umocnił rządzących państwami, aby niestrudzenie
działali na rzecz sprawiedliwości i pokoju”. W homilii Papież mówił o Bożym macierzyństwie
Maryi. Jako Matka Chrystusa, który „jest naszym pokojem”, i jako Matka Kościoła jest
Ona zarazem Matką tajemnicy jedności wnoszonej w świat przez Chrystusa i Kościół.
„Z
Efezu, miasta pobłogosławionego obecnością Najświętszej Maryi Panny – którą, jak wiemy,
kochają i czczą także muzułmanie – z tego miejsca wznosimy do Boga szczególną modlitwę
o pokój między narodami. Z tego zakątka Półwyspu Anatolijskiego, naturalnego pomostu
między kontynentami, prosimy o pokój i pojednanie przede wszystkim dla mieszkańców
Ziemi, którą nazywamy «Świętą» i którą za taką uważają zarówno chrześcijanie, jak
żydzi i muzułmanie. Jest to ziemia Abrahama, Izaaka i Jakuba, przeznaczona dla ludu,
który miał się stać błogosławieństwem dla wszystkich narodów. Pokój dla całej ludzkości!
Tego powszechnego pokoju wszyscy potrzebujemy. Kościół jest powołany nie tylko, by
głosić ten pokój, ale bardziej jeszcze, by być jego «znakiem i narzędziem». Właśnie
w tej perspektywie powszechnego pokoju jeszcze głębsza i mocniejsza staje się tęsknota
za pełną komunią i zgodą wśród wszystkich chrześcijan”- stwierdził Benedykt XVI.
Papież
zwrócił uwagę, że to właśnie w Efezie w roku 431 Sobór Powszechny uroczyście ogłosił
prawdę o Bożym macierzyństwie Maryi. Miejsce to drogie jest chrześcijanom. Tu pielgrzymowali
Paweł VI i Jan Paweł II. Benedykt XVI podkreślił, że przybywając tu pragnął okazać
w imieniu całego Kościoła bliskość wspólnocie chrześcijańskiej w Turcji. Jest ona
niewielką mniejszością, która codziennie napotyka wyzwania i trudności. Ojciec Święty
przypomniał męczeńskie świadectwo, jakie złożył ks. Andrea Santoro, zamordowany na
tureckiej ziemi 5 lutego 2006 roku.
Po liturgii Benedykt XVI rozmawiał chwilę
z pracującymi w Turcji księżmi, którzy wraz z nim koncelebrowali Eucharystię. W całym
kraju jest ich około 40, ale ze względu na obowiązki duszpasterskie nie wszyscy mogli
przybyć do Efezu. Papież wszedł też w tłum wiernych uczestniczących w Mszy, rozmawiał
z nimi, błogosławił oraz przyjmował ofiarowywane mu kwiaty. Następnie udał się do
klasztoru kapucynów gdzie z miejscową wspólnotą zjadł obiad. Po ciepłym pożegnaniu
z wiernymi samochodem powrócił do Smyrny, skąd samolotem udaje się do Stambułu. Wieczorem
29 listopada, nawiedzi prawosławną katedrę św. Jerzego w stambulskiej dzielnicy Fanar.
Tam też odbędzie się prywatne spotkanie z ekumenicznym patriarchą Bartłomiejem I.
Wizyta Benedykta XVI w Turcji nierozerwalnie związana jest z jutrzejszą uroczystością
patrona patriarchatu świętego Andrzeja. Noc papież spędzi w budynku Delegatury Apostolskiej,
gdzie w latach 1934-1944 mieszkał abp Angelo Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII.
Krawężnik przed papieską rezydencją pomalowano na kolory Watykanu: biały i żółty.
W okolicy rezydencji już od wczoraj podjęto nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Miejsca,
które odwiedzi Papież są otoczone przez policję. Ulice zamknięte dla ruchu i odgrodzone
dwumetrowym płotem. W kilkunastu miejscach rozmieszczono też samochody opancerzone.
Jednak już kilkaset metrów od papieskiej rezydencji toczy się normalne życiem, a wielu
Turków nawet nie wie, że ich kraj odwiedza Benedykt XVI.