W stolicy Iraku porwano katolickiego kapłana obrządku chaldejskiego. Jak poinformowała
kuria patriarchalna w Bagdadzie ofiarą nieznanych sprawców 19 listopada stał się ksiądz
Douglas Al Bazi. Dotychczas nie ma o nim żadnych wiadomości, zaś porywacze nie wystąpili
z żądaniem okupu. Iraccy chrześcijanie obawiają się o los kapłana, tym bardziej, że
przed miesiącem w Mosulu, na północy kraju, odnaleziono zwłoki duchownego Kościoła
Syryjskiego. Egzekucji na niewinnej ofierze dokonano tam w sposób wyjątkowo brutalny
– ścinając głowę.