Tegoroczna uroczystość Matki Miłosierdzia ma szczególny charakter w Białymstoku. Obchody
połączono z ingresem nowego metropolity, abp. Edwarda Ozorowskiego do tamtejszej katedry.
Czczona jest tam kopia wileńskiego obrazu, ukoronowana papieskimi koronami. Nowy
arcybiskup dokonuje uroczystego ingresu w obecności Nuncjusza Apostolskiego, Prymasa
Polski, wielu biskupów, przedstawicieli Kościoła prawosławnego z metropolitą Sawą
na czele, oraz licznych gości.
"Chciałbym z całego serca podziękować Ojcu Świętemu
Piotrowi naszych czasów, za to, że raczył przekazać od Boga to wezwanie, abym był
pasterzem w archidiecezji białostockiej”– powiedział abp Edward Ozorowski. Podziękował
także współbraciom biskupom za zaufanie i lata wspólnego posługiwania. Wszystkich
wiernych prosił o modlitwę, aby jego posługa przynosiła obfite owoce.
Metropolia
białostocka powstała w roku 1992, ale korzeniami sięga czasów powstania diecezji,
a potem archidiecezji wileńskiej. Ma więc już ponad 600 lat, co – jak podkreślił abp
Ozorowski - jest dziedzictwem zobowiązującym. Nowy metropolita przypomniał, że Papież,
gdy był w Białymstoku zaczął swoje kazanie od słów - Witaj Królowo Matko Miłosierdzia.
„Ja do tych słów nawiązuję w swoim posługiwaniu i oczywiście w swojej wierze zawierzam
Maryi całą tę pracę i cały lud tutejszej archidiecezji, będąc przekonany, że jeśli
z Maryją pójdziemy przez życie, to zawsze będziemy i przy Chrystusie" – powiedział
abp Ozorowski.
W herbie biskupim metropolity białostockiego widnieje św. Franciszek
przytulony do ukrzyżowanego Mistrza i Matka Miłosierdzia, oraz słowa pasterskiego
zawołania z Listu do Filipian: W tym, który umacnia”.