Na terenie byłego obozu koncentracyjnego Sachsenhausen odsłonięto 4 listopada pomnik
upamiętniający więzionychtam przez hitlerowców ponad 700 księży. Obelisk poświęcił
kard. Georg Sterzinski. Ponad 600 więzionych duchownych pochodziło z Polski, w tym
również późniejszy arcybiskup diecezji kamieńsko-szczecińskiej Kazimierz Majdański.
W uroczystości wzięli również udział nuncjusz apostolski w Niemczech abp Erwin Josef
Ender oraz Prymas Polski kard. Józef Glemp.
Na pomniku widnieją nazwiska 96
kapłanów, którzy zginęli w tym obozie. Pochodzili oni z różnych krajów europejskich,
ale głównie z Polski. Arcybiskup Berlina kard. Georg Sterzinski powiedział, że ci,
którzy przeżyli ten obóz, noszą w sobie przesłanie: Nigdy więcej! Jest ono dzisiaj
szczególnie ważne, gdy szerzy się znów ideologia neonazistów. Nie można oddać młodego
pokolenia ekstremistom, zaapelował kard. Sterzinski i wezwał do większej czujności
wobec niebezpiecznych ideologii.
W obozie koncentracyjnym Sachsenhausen więźniami
byli także duchowni niemieccy, między innymi ks. Karl Leisner i jezuita Rupert Mayer,
beatyfikowani przez Jana Pawła II.
W 2002 r. berlińska diecezja powołała komisję
historyków, która ma zbadać losy ofiar obozu w Sachsenhausen. Do tej pory udało się
jej ustalić 711 nazwisk więzionych duchownych. Od sierpnia 2006 r. czynne jest też
miejsce pamięci więźniów wyznania ewangelickiego.