Islam a demokracja Czy islam daje się pogodzić z demokracją?
Demokracja
powstała w wyniku przemian ekonomicznych, społecznych i politycznych, które dokonały
się w określonym kontekście. Podstawą demokracji zachodniej są dwa istotne elementy:
ukształtowany naród i autonomia jednostki. W świecie islamu oba te elementy nie mają
długiej tradycji. Naród i państwo to produkty Zachodu, wprowadzone do patrymonialnego
systemu władzy, a więc takiego, gdzie rządzący traktuje podwładnych jako rozszerzoną
rodzinę. W państwach świata islamskiego brak jest również innych komponentów, które
charakteryzują demokrację w „wydaniu Zachodnim”, a więc: dobrze rozwiniętych instytucji
obywatelskich i wartości świeckich. „Trudności” z demokracją wyraża także fakt, że
w języku arabskim na jej określenie nie wypracowano własnego pojęcia, lecz utworzono
kopię wyrażenia europejskiego, dimukratijja.
W świecie muzułmańskim istnieją
zróżnicowane reakcje na dokonujące się procesy demokratyzacji. W łonie współczesnego
islamu można wyróżnić trzy zasadnicze grupy wyrażające stosunek do demokracji. Do
pierwszej należą przedstawiciele ultrakonserwatywnych monarchii – jak choćby saudyjska
– i środowiska fundamentalistyczne. Ich zdaniem islam nie potrzebuje demokracji, ponieważ
posiada własne mechanizmy i instytucje, pozwalające funkcjonować społeczności muzułmańskiej
zgodnie z koranicznym przesłaniem. Druga grupa to liberalni muzułmanie głoszący zasadę,
że demokrację można urzeczywistnić tylko wtedy, gdy religia zostanie odsunięta na
margines życia społecznego i stanie się prywatną sprawą każdego wierzącego. Trzecie
stanowisko głosi, że islam i demokracja dają się pogodzić, bowiem muzułmanie mają
w swoim dziedzictwie idee, które – nosząc znamiona demokracji – bardziej odpowiadają
na potrzeby świata islamskiego niż rozwiązania importowane z Zachodu. Podkreśla się
tu tradycyjne koncepcje autorytetu w islamskim systemie polityczno-społecznym oraz
mechanizmy dające się zastosować do wsparcia demokratycznych form parlamentarnych.
Należą do nich: idżma, czyli osiągnięcie konsensusu we określonej wspólnocie
czy społeczności, oraz idżtihd, a więc zastosowanie zasad racjonalnych przy
interpretacji muzułmańskich prawd i wartości odpowiadających współczesnym potrzebom
społecznym.
Zaangażowani w procesy demokratyzacyjne muzułmanie wskazują przede
wszystkim na istniejącą w tradycji muzułmańskiej koncepcję szury, która – ich
zdaniem – zawiera w sobie zasady demokratyczne, ponieważ zakłada kolektywną odpowiedzialność
za społeczeństwo oraz odwołuje się do przestrzegania praw człowieka i sprawiedliwości
społecznej. Różnica między demokracją zachodnią a islamską polega na źródle systemu
demokratycznego: w zachodniej koncepcji demokracji jest nim społeczeństwo, natomiast
w islamie pochodzi ono z prawa, które ma wymiar nadprzyrodzony. Źródłem autorytetu,
a zarazem najwyższym autorytetem w każdej dziedzinie życia pozostaje w islamie Bóg.
Zachowawczy i krytyczny stosunek do demokracji w znacznej części współczesnego
świata muzułmańskiego rodzi pytanie o podstawy demokracji w islamie. Odpowiedź na
to pytanie wiąże się jednak bardziej z historią i polityką niż z religią. Warto sobie
uświadomić, że Zachód potrzebował stuleci, by dokonać transformacji z monarchicznych
systemów na współczesne państwa demokratyczne. Muzułmanie natomiast na przeprowadzenie
tego procesu mieli znacznie mniej czasu i zmagali się dodatkowo z trwającym przez
dziesięciolecia kolonializmem oraz powstałymi po nim rządami autorytatywnymi.
Sztucznie
określone przez europejskie mocarstwa granice „państw muzułmańskich” i zachwiany
autorytet władców doprowadziły do konsolidacji systemów niedemokratycznych. Nie bez
winy są w tym względzie wielkie mocarstwa, które mając na uwadze strefę wpływów –
zwłaszcza w okresie zimnej wojny – i dostęp do złóż ropy naftowej, zawierały i zawierają
układy z rządami autorytatywnymi. Wzmacniają tym samym antydemokratyczne systemy państwowości.
Stosunek wielu muzułmanów do demokracji w prosty, ale precyzyjny sposób wyraził
stojący na czele Braci Muzułmańskich w Jordanii Az-Zunajbat. Stwierdził bowiem: „mając
do wyboru demokrację i dyktaturę – wybieramy demokrację, ale wybierając między demokracją
a islamem, decydujemy się oczywiście na islam”.
Oceniając demokrację muzułmańską,
podobnie jak wiele innych zjawisk, należy pamiętać o nieprzystosowalności do świata
islamu niektórych wzorców, które doskonale funkcjonują na Zachodzie. Zasada ta odnosi
się również do pewnych elementów islamskich, których nie da się dostosować do warunków
zachodnich.