Biskupi hiszpańscy poddali ostrej krytyce projekt ustawy o badaniach biomedycznych.
Nie chroni ona życia ludzkiego i pozwala na klonowanie ludzi. Wskazali przy tym, że
Kościół bez wahania popiera naukę i technikę, które służą ludzkiemu życiu, jednak
nie może zgadzać się na wprowadzanie praw depczących ludzką godność. Projekt
ustawy był „oczekiwany z zainteresowaniem”, ponieważ potrzebna jest regulacja postępów
nauki, która - szanując wolność badaczy naukowych – ”zatroszczy się skutecznie o fundamentalne
prawa wszystkich i poprze medycynę, aby służyła zawsze i bez wyjątku dobrobytowi i
zdrowiu ludzkich istot”. Kościół popiera „bez wahania” naukę i technikę, które służą
ludzkiemu życiu, czytamy w komunikacie. Niestety projekt Ustawy o Badaniach Biomedycznych,
jeśli nie zostanie „dogłębnie” poprawiony przez Parlament nie chroni ludzkiego życia
i otwiera drzwi „legalnej praktyce nowych nadużyć przeciwko godności ludzkiej istoty”,
stwierdzają biskupi. Projekt ustawy „określa moment – 14. dzień – w
którym ‘produkt’ zapłodnienia może zostać uznany za ‘embrion’”. Do tego czasu „ów
‘produkt’, – który określa się ‘pre-embrionem’ – nie zasługuje na ochronę właściwą
życiu ludzkiemu i może być uznany za zwykły przedmiot, którego można użyć do badań”.
Takie stanowisko nie ma jednak „żadnego fundamentu naukowego ani antropologicznego”.
Choć niektórzy nie podzielają tego stanowiska, to jednak wielu uważa, że od momentu
poczęcia mamy do czynienia „z ludzką istotą, która ma zostać przyjęta i szanowana
jako taka”. W grę wchodzi ludzkie życie, humanistyczny sens nauki, praw i życia społecznego.
Biskupi
są zaniepokojeni tym, że projekt ustawy zezwala na badania z „żywymi ludzkimi embrionami,
które utraciły zdolność do rozwoju”. Trudność, która polega na określeniu, kiedy następuje
owa utrata zdolności, doprowadzi do „decyzji jednostronnych. Biskupi zwracają uwagę
na sprzeczność, jaka istnieje w projekcie ustawy, która z jednej strony zakazuje produkowania
embrionów w celach badawczych, a z drugiej zezwala na „produkowanie sklonowanych embrionów,
aby otrzymać materiał badawczy”. Tę sprzeczność usiłuje się ukryć pod nazwami, jakie
nadaje się sklonowanym embrionom, a które mają na celu zatuszowanie „ich prawdziwej
natury”. W ten sposób projekt ustawy zezwala na kłamstwo obiektywne: nie nazywa się
sklonowanych embrionów tym, czy są i otwiera się prawną drogę „klonowaniu terapeutycznemu”.
Biskupi
mają nadzieję, że ustawodawcy nie ulegną naciskom „ekonomicznym i ideologicznym”.
Katolicy wiedzą, że ten projekt jest sprzeczny z podstawowymi zasadami etyki i jeśli
nie zostanie istotnie zmieniony, to nie będą mogli za nim głosować.