2006-10-24 15:58:33

Timor Wsch.: morderstwo przed kościołem


Dwóch ludzi zamordowano przed jednym z kościołów stolicy Timoru Wschodniego. Zostali zasztyletowani 22 października na kościelnym terenie w czasie, gdy w świątyni trwała Msza św. Zraniono też cztery inne osoby. Do tragedii doszło podczas walk między dwoma gangami młodzieżowymi, które obrzucały się nawzajem kamieniami, wybijając przy tym szyby w oknach kościoła.

Wydarzenie w Dili zbiegło się z rozpoczęciem podróży premiera José Ramosa-Horty do Rzymu. Ma on przekazać Benedyktowi XVI list prezydenta Xanany Gusmao z zaproszeniem do odwiedzenia Timoru Wschodniego. Przed odlotem szef rządu oświadczył, że papieska wizyta mogłaby się przyczynić do złagodzenia napięć w tym wyspiarskim kraju. Zapowiedział, że będzie rozmawiał z Papieżem, jak pomóc tamtejszej ludności.

Do poważnych zamieszek w Timorze Wschodnim doszło w kwietniu. W ich wyniku śmierć poniosły co najmniej 33 osoby, a 150 tys. zmuszonych zostało do ucieczki z własnych domów. Wkroczenie zagranicznych sił pokojowych w maju i ustanowienie w lipcu nowego rządu przyczyniły się do pewnego uspokojenia. Jednak pełnej stabilizacji jeszcze nie osiągnięto, o czym świadczą niedzielne zamieszki w Dili.

Nowy premier Timoru Wschodniego, José Ramos-Horta, jest laureatem pokojowej nagrody Nobla. Otrzymał ją w roku 1996 wspólnie z biskupem stolicy Carlosem Felipe Ximenesem Belo za obronę ludności kraju przed uciskiem indonezyjskich okupantów. W roku 2004 bp Belo złożył rezygnację z kierowania diecezją i wyjechał na misje do Mozambiku. Obecnie jednak przebywa z 10-dniową wizytą w ojczyźnie z zamiarem przeprowadzenia rozmów z rebeliantami. Zaapelował on do rodaków, by wyrzekli się przemocy i „kultury wojny”, zastępując je „kulturą pokoju”.

ak/ ap, Sydney Morning







All the contents on this site are copyrighted ©.