Świętym jest każdy, kto z radością idąc za Chrystusem gotów jest zostawić dla Niego
wszystko – stwierdził Benedykt XVI podczas kanonizacji czterech błogosławionych: Rafała
Guizara Valencji, Filipa Smaldone, Róży Venerini i Teodory Guérin. Ziemskie bogactwa,
o ile nie są dzielone z potrzebującymi, zajmują uwagę i niepokoją serce, a przez to
oddalają od Boga. Natomiast dla ludzi, którzy są w stanie się od nich uwolnić jedynym
skarbem jest sam Bóg.
Biskupem ubogich i niestrudzonym kaznodzieją misji ludowych
był Meksykanin, św. Rafał Guizar Valencja. Doświadczając prześladowań i wygnania na
początku XIX wieku niezwykłą troską otaczał formację przyszłych księży. Jak wielokrotnie
powtarzał: „Biskup może nie mieć mitry, nie mieć pastorału, może nawet nie mieć katedry,
ale zawsze musi mieć seminarium”.
„Oby przykład św. Rafała Guizara Valencji
– powiedział Papież - był wezwaniem dla braci biskupów i kapłanów, aby w programach
duszpasterskich, prócz ducha ubóstwa i ewangelizacji, za podstawową rzecz uznali promocję
powołań kapłańskich i zakonnych oraz formację według serca Chrystusa”.
Św.
Filip Smaldone pochodził z południa Włoch. Był księdzem o wielkim sercu, mistrzem
modlitwy i oddania ubogim, zwłaszcza głuchoniemym, dla których całkowicie się poświęcił.
Do kontynuacji tego dzieła założył pod koniec XIX wieku zgromadzenie Sióstr Salezjanek
Najświętszych Serc.
„W głuchoniemych św. Filip Smaldone widział odbity obraz
Jezusa. Zwykł powtarzać, że tak jak się oddaje cześć Najświętszemu Sakramentowi, tak
trzeba na kolana padać przed głuchoniemym. Zauważmy za jego przykładem – mówił Benedykt
XVI - że miłość do Eucharystii i miłość do bliźniego są nierozdzielne. Co więcej,
prawdziwą zdolność miłości bliźniego możemy czerpać jedynie ze spotkania z Panem w
Eucharystii”.
Całkowicie na Boga zdała się także św. Róża Venerini. W tym tkwiła
tajemnica jej odważnej troski o duchowy wzrost i prawdziwą emancypację kobiet przełomu
XVII i XVIII wieku, dla których, jako pierwsza, zakładała szkoły publiczne.
„Św.
Róża nie zadowalała się stworzeniem możliwości odpowiedniego nauczania dziewcząt.
Troszczyła się o zapewnienie im pełnej formacji, ze stałym odniesieniem do doktryny
Kościoła. Styl jej apostolstwa do dziś cechuje założone przez nią zgromadzenie Pobożnych
Nauczycielek. Jakże aktualna i ważna, również dla dzisiejszego społeczeństwa, jest
ich służba w szkole, a zwłaszcza w formacji kobiety!”.
Nauczaniem i posługą
ubogim zajmowała się również św. Teodora Guérin. W pierwszej połowie XIX wieku, jako
siostra zgromadzenia Opatrzności Bożej, opuściła rodzinną Francję by rozpocząć posługę
w USA. W stanie Indiana zakładała szkoły i sierocińce, a z tej posługi zrodziło się
zgromadzenie Sióstr od Matki Bożej z Woods.
„Matka Teodora Guérin jest piękną
postacią duchową i przykładem życia chrześcijańskiego – wskazał Ojciec Święty. Podkreślił,
że zawsze była dyspozycyjna wobec misji, które Kościół jej zlecał. Siłę i odwagę do
ich realizacji czerpała z Eucharystii, z modlitwy i z bezgranicznego zawierzenia Opatrzności
Bożej. Wewnętrzna moc skłaniała ją do szczególnej troski o biednych, a zwłaszcza o
dzieci”.
Liturgia kanonizacyjna na Placu św. Piotra zakończyła się odmówieniem
modlitwy Anioł Pański. Tradycyjnie Benedykt XVI pozdrowił uczestników w kilku językach.
Posłuchaj
Papieża po polsku:
"Pozdrawiam
serdecznie pielgrzymów polskich, którzy przybyli, by oddać hołd nowym świętym. Życzę,
by przykład Rafała Guizara Valencji, Filipa Smaldone, Róży Venerini i Teodory Guérin
pomagał wam wiernie naśladować Chrystusa i świadczyć o Jego Ewangelii miłości i pokoju".