„Potrzebuję rodziców od zaraz” – pod takim hasłem odbywa się akcja promująca ideę
rodzicielstwa zastępczego w województwie świętokrzyskim. Jej celem jest pozyskanie
kandydatów do prowadzenia zastępczych form wychowania rodzinnego, takie jak rodziny
zastępcze czy rodzinne domy dziecka.
Jak przyznaje Waldemar Wilk prezes Chrześcijańskiego
Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom „Misja Nadziei”, „prowadzenie zawodowej rodziny zastępczej
jest zadaniem trudnym, ale warto podjąć taki wysiłek. W naszych domach jest szansa
na budowanie nowych, równoległych, zdrowych relacji. Nie chcemy udawać, że będziemy
klonami rodziców naturalnych, że stworzymy tę dawną rodzinę, bo ona w większości wypadków
nie istnieje, ale proponujemy dzieciom relacje miłości, akceptacji i poczucie bezpieczeństwa”
– powiedział Waldemar Wilk.
W województwie świętokrzyskim są 93 rodziny zastępcze,
które tworzą osoby nie spokrewnione z dzieckiem. Natomiast niewiele, bo tylko 11,
jest zawodowych rodzin zastępczych. Tymczasem w państwowych domach dziecka przebywa
ponad 500 dzieci.