Nadzieję, że Organizacja Narodów Zjednoczonych będzie przechodzić od zobowiązań do
działania i coraz lepiej odpowiadać na wyzwania XXI wieku, wyraził abp Celestino Migliore.
Stały obserwator Stolicy Apostolskiej wystąpił 2 października w Nowym Jorku na 61.
sesji zgromadzenia ogólnego, zabierając głos na temat raportu sekretarza generalnego
ONZ z prac tej organizacji. Watykański przedstawiciel poparł proces
wprowadzania w życie reformy ONZ. Za ważny krok uznał utworzenie Centralnego Funduszu
Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy w Sytuacjach Kryzysowych. Wskazał na znaczenie, jakie
ma zapobieganie konfliktom. Obecny brak postępów w dziedzinach pomocy na rzecz rozwoju
i reformy handlu zagraża bezpieczeństwu i dobru ludzkości. Natomiast wypełnienie
Milenijnych Celów Rozwoju pozwoliłoby na większy rozwój, ograniczenie ubóstwa, zmniejszenie
terroryzmu, wzrost harmonii społecznej. Delegacja Stolicy Apostolskiej zaniepokojona
jest zastojem wielostronnych negocjacji rozbrojeniowych. Narody Zjednoczone winny
zdać sobie sprawę z potrzeby uznania więzi łączących działania na rzecz rozbrojenia,
rozwoju i na polu humanitarnym. Abp Migliore zgadza się z wyrażoną w raporcie Kofi
Annana opinią o dużych postępach w walce z epidemią AIDS i jej zapobieganiu. Zwraca
jednak uwagę, że nie dotyczy to w równej mierze wszystkich krajów. Wiele z nich nadal
boryka się z tym problemem i potrzebuje pomocy.