Benedykt XVI wyraził podziękowanie kard. Edmundowi Casimirowi Szoce za jego wieloletnią
posługę Stolicy Apostolskiej oraz Kościołowi w Stanach Zjednoczonych. W Watykanie
opublikowano list ojca świętego wystosowany w związku zakończeniem 15 września przez
amerykańskiego purpurata misji przewodniczącego Papieskiej Komisji do spraw Państwa
Watykańskiego oraz Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.
Benedykt XVI przypomniał
gorliwą posługę kardynała Szoki jako biskupa diecezji Gaylord a następnie arcybiskupa
Detroit. Nawiązał też do jego pracy w Watykanie. W styczniu 1990 r. Jan Paweł II powierzył
mu Prefekturę Ekonomicznych Spraw Stolicy Apostolskiej, następnie w październiku 1997
r. Papieską Komisję do spraw Państwa Watykańskiego i wreszcie w lutym 2001 roku Gubernatorat
tego państwa. „Na tych różnych polach posługi duszpasterskiej działał ksiądz kardynał
z dużym zaangażowaniem, nie szczędząc swych sił i czasu. Jestem pewien, że z równą
gotowością będzie Eminencja pracował nadal dla Kościoła i Stolicy Świętej - napisał
ojciec święty..
„Jestem księdzem od 52 lat i dziękuję Panu Bogu, że mnie powołał
do kapłaństwa. To wszystko było Jego łaską - powiedział Radiu Watykańskiemu kard.
Szoka. Nigdy nie myślałem, że zostanę biskupem albo kardynałem. Nie przypuszczałem
także, że przyjdzie mi pracować w Rzymie. Nie było mi łatwo zostawić kraj, archidiecezję,
moją kulturę i przybyć do Wiecznego Miasta, gdzie jest zupełnie inaczej. Powoli nauczyłem
się wszystkiego i myślę, że swoje obowiązki – zarówno w prefekturze spraw ekonomicznych,
jak i w gubernatoracie – wypełniałem dobrze. Jan Paweł II był dla mnie zawsze bardzo
dobry i doceniał to co robię. Także Benedykt XVI bardzo pięknie podziękował mi za
moją pracę” - stwierdził kard. Szoka.
Edmund Casimir Szoka urodził się przed
79 laty w rodzinie polskich imigrantów w Grand Rapids, w stanie Michigan w USA. Święcenia
kapłańskie przyjął w 1954 roku, a sakrę biskupią otrzymał 35 lat temu. Do kolegium
kardynalskiego włączył go w 1994 roku Jan Paweł II.