Wczorajsza homilia Benedykta XVI w Monachium wzbudziła znaczne zainteresowanie mediów.
Szczególnie poważnie komentuje ją prasa włoska. Główne dzienniki zaznaczają, że była
ona skierowana nie tylko do Niemców, czy społeczności katolickiej, lecz stanowiła
głęboką medytację nad stanem świata, w którym żyjemy.
Zdaniem cytowanego przez
„Corriere della Sera” byłego przewodniczącego włoskiego senatu Marcello Pery, szczególne
znaczenie ma papieski apel o odnowienie w świecie zachodnim szacunku dla Boga. Wypowiedziany
w przeddzień piątej rocznicy zamachu terrorystycznego z 11 września stanowi napomnienie,
aby Zachód zerwał z kapitulanctwem – pozytywizmem, relatywizmem, wielokulturowością
czy laicyzacją. Pilniejszą potrzebą jest dziś obrona wartości tkwiących u podstaw
tradycji chrześcijańskiej, niż wszelkie programy społeczne. „Albo zdamy sobie sprawę,
że laicyzacja jest poważną chorobą duchową i dokonamy niezbędnych przemian, albo niebawem
staniemy się euroarabscy” – twierdzi Marcelo Pera.
Innego zdania jest cytowany
przez „La Stampa” znany amerykański myśliciel neokonserwatywny, Norman Podhoretz.
Jego zdaniem terroryści jednakowo nienawidzą innych ludzi nie tyle z powodu wiary,
ile ze względu na ich odrębność. Chcą oni zniszczyć naszą cywilizację, aby na jej
miejsce wprowadzić inną – skrajną i nietolerancyjną, na swój obraz i podobieństwo
– twierdzi Podhoretz.
Słowa ojca świętego wzbudziły gwałtowny sprzeciw także
lewicowego dziennika „La Repubblica”. Komentator gazety broni swoiście pojmowanej
wolności badań naukowych czy pogoni za przyjemnością. Obawia się, że słowa Benedykta
XVI staną się niezasłużonym prezentem dla fanatyków. Natomiast „Il
Messaggero” dostrzega w słowach Benedykta XVI przestrogę przed traktowaniem ateizmu
jako narzędzia służącego hegemonii światowej. Autor komentarza, Francesco Paolo Casavola
ubolewa, że Zachód zlaicyzował się tak dalece, iż możliwość szydzenia z sacrum uznaje
za przejaw wolności. W tej sytuacji jego spotkanie z kulturami Afryki i Azji może
przerodzić się w konflikt między ludźmi wierzącymi a zlaicyzowanym światem. Papież
zdaje się proponować klucz do jego przezwyciężenia i budowania braterstwa między ludźmi.
Jest nim powrót do wiary w Boga, wartości, które z tej wiary wypływają i poprawnie
pojmowanego wolnego rynku, gdzie szczególne znaczenie mają zarówno konkurencja jak
i solidarność.
Również hiszpańska prasa z uwagą śledzi papieską wizytę. W
dzienniku ABC czytamy: „chociaż Benedykt XVI poruszył istotne problemy, z którymi
boryka się niemieckie społeczeństwo, wbrew wszelkim przewidywaniom, papieskie przemówienie
zostało wysłuchane w wielkim skupieniu”. Natomiast lewicowy El Pais zauważa, iż wczorajsza
liturgia gromadząc wokół ołtarza przedstawicieli Episkopatu Niemiec ukazała tamtejszym
katolikom znaczenie hierarchicznego wymiaru Kościoła.