2006-09-08 16:06:44

Bawaria gotowa na przyjęcie Wielkiego Rodaka


Tymczasem w samych Niemczech im bliżej przyjazdu Benedykta XVI, tym większe oczekiwanie, szczególnie w miejscach, które papież odwiedzi. Hasło „Kto wierzy nigdy nie jest sam” wskazuje zarówno na wspólnotę z Bogiem, jak i wspólnotę wierzących. Oczekuje się, że ta podróż może ożywić niemiecki Kościół.

Nie chodzi tylko o sentymentalną podróż w przeszłość. Papieska wizyta może przyczynić się do powstrzymania sekularyzacji – takie przekonanie wyrażają biskupi Gerhard Ludwig Müller z Ratyzbony oraz kard. Friedrich Wetter z Monachium-Fryzyngi. Znamienne, że zmiany w tym kierunku już się zaczęły. Według niedawnego sondażu ponad połowa Niemców patrzy na papieża z podziwem. Po wyborze na następcę Piotra kardynała Josepha Ratzingera proces „wypisywania się z Kościoła”, rozpoczęty w latach 80. przestał narastać. Co więcej, ludzie zaczynają do Kościoła wracać.

Ks. Stanisław Kałuża SJ, proboszcz: „Mogę powiedzieć z całą świadomością i odpowiedzialnością, że są powroty do Kościoła. Choćby nawet dzisiaj miałem już takie przyjęcie na łono Kościoła dziewczyny 30 letniej po kilkunastu latach rozłąki”.

Bawarczycy cieszą się z przyjazdu Rodaka. W Monachium Plac targów Neue Messe już jest gotowy na niedzielną liturgię. W mieście zewnętrznych ozdób jeszcze stosunkowo niewiele: oflagowano główne place, porozklejano plakaty, ale bez przesady. Kto chce może zaopatrzyć się w okolicznościowe gadżety: koszulki, czapeczki, znaczki czy flagi. Przed Uniwersytetem baner papieskiej pielgrzymki pokrywa całą elewację bocznej ściany budynku. Ale podkreślić trzeba też wewnętrzny wymiar przygotowań. W kościołach od miesięcy ludzie modlą się w intencji tej pielgrzymki, obecnie trwa specjalna nowenna. Rodacy chcą się spotkać i posłuchać Benedykta XVI – by, jak podkreślił rzecznik archidiecezji Monachium-Fryzynga, Winfried Röhmel, lepiej go zrozumieć.

Ks. JP, RV, Monachium







All the contents on this site are copyrighted ©.