Aktualne problemy duszpasterskie Kościoła we Włoszech stały w centrum spotkania Benedykta
XVI z duchowieństwem diecezji Albano, na terenie której leży Castelgandolfo. Audiencja
przyjęła znaną już formę pytań i improwizowanych odpowiedzi. Tym razem skupiły się
one na takich kwestiach jak: niektóre problemy związane z życiem księży, tak zwane
duszpasterstwo integralne, liturgia, rodzina i młodzież. W obliczu różnorodnych trudności
papież zachęcił księży do zaufania Bogu i robienia mimo wszystko tego, co się da:
„W
kryzysie trzeba przezwyciężyć moment, w którym wydaje się, że więcej znieść nie sposób
– mówił papież. W rzeczywistości otwierają się tu nowe drzwi i odsłania się nowe piękno
miłości. Wydaje mi się ważne, że piękno, gdy jest jedynie harmonią, nie jest prawdziwym
pięknem, gdyż czegoś mu brakuje, jest niepełne. Prawdziwe piękno potrzebuje kontrastu.
Cień uzupełnia się z blaskiem. Także winogrona, by dojrzały, potrzebują nie tylko
słońca, ale i deszczu, nie tylko dnia, ale i nocy. Wydaje mi się, że my księża, tak
młodzi, jak i starsi, winniśmy uczyć się potrzeby cierpienia, kryzysów: znoszenia
ich i pokonywania w trudzie. Tylko wówczas życie staje się bogate”.
Ponadto
na prywatnej audiencji w Castelgandolfo ojciec święty przyjął ambasadora Japonii Gunkatsu
Kano, który kończy swą misję dyplomatyczną przy Stolicy Apostolskiej.