“Przygotowanie do działania wobec wyzwań XXI wieku” – tak określono tematykę krajowego
sympozjum katolickiej nauki społecznej, które odbyło się w stolicy Urugwaju, Montevideo.
Zostało ono zorganizowane pod auspicjami tamtejszego episkopatu. Jednym z głównych
zagadnień poruszonych podczas spotkania były relacje państwo-Kościół. Jest to temat
niezwykle ważki w Urugwaju, gdzie w życiu publicznym tradycyjnie dominuje tak zwana
wroga koncepcja rozdziału Kościoła i państwa, co jest pewnym ewenementem w Ameryce
Południowej. Jak podkreślono w czasie obrad, takie rozumienie laickości państwa, które
przechodzi łatwo w ideologiczny laicyzm przyjmowało nieraz agresywne formy, co nie
sprzyjało dialogowi wewnątrz społeczeństwa. Na szczęście w ostatnich latach Urugwaj
przechodzi pewną pozytywną ewolucję w tym względzie.
Dowodem tych zmian był
udział w spotkaniu prezydenta kraju, Tabaré Vazqueza. W swoim wystąpieniu podkreślił
on potrzebę dokonywania precyzyjnych rozróżnień między laickością, świeckością i laicyzmem
dla uniknięcia niepotrzebnego zamieszania. Laickość państwa jest czynnikiem pozytywnym,
pomagającym w rozwoju demokracji – podkreślił urugwajski przywódca. Nie można jej
jednak mieszać z laicyzmem. Państwo bowiem musi być gwarantem równości praw dla wszystkich
obywateli, a to oznacza branie pod uwagę różnych wrażliwości i tradycji stanowiących
historyczne dziedzictwo kraju. Świeckość oznacza przede wszystkim akceptację i szacunek
dla odmienności drugiego – powiedział prezydent Vázquez. Oznacza dalej uznanie prawa
każdej osoby do obrony i rozwijania własnych poglądów i przekonań religijnych w poszanowaniu
społecznego współistnienia sankcjonowanego przez prawo.