Nawet ludzie dalecy od Ewangelii mogą stać się wzorem otwarcia na miłosierdzie Boże
– tę paradoksalną prawdę przypomniał Benedykt XVI. Katechezę na audiencji ogólnej
poświęcił postaci św. Mateusza Apostoła.
Przed powołaniem był celnikiem (prawdopodobnie
w Kafarnaum). Z powodu tego zajęcia, zgodnie z ówczesnym sposobem myślenia w Izraelu,
był pogardzany jako publiczny grzesznik. Jako celnik był uważany za kolaboranta pobierającego
podatki na rzecz okupanta, za człowieka chciwego i małodusznego. Tymczasem Jezus nie
wahał się powołać go do grona Dwunastu. On zaś w jednej chwili zostawił dobrą posadę
i poszedł za Nim.
W postaci Mateusza Ojcowie Kościoła widzą figurę paradoksu
miłosierdzia: ktoś, kto na pozór zdaje się być dalekim od świętości, może dać przykład
gotowości na przyjęcie miłosierdzia i na dawanie świadectwa o miłości Jezusa. A miłosierny
Chrystus nikomu, nawet grzesznikowi, nie odmawia możliwości przynależenia do grona
Jego przyjaciół.
Na audiencję ogólną Benedykt XVI przybył z Castelgandolfo
do Watykanu. Aula Pawła VI tym razem nie pomieściła wszystkich pielgrzymów pragnących
spotkać papieża. Blisko tysiąc osób uczestniczyło w audiencji dzięki telebimom rozstawionym
na placu przed aulą.
„Drodzy Polacy. Pozdrawiam serdecznie was i waszych najbliższych
– powiedział papież po polsku. Święty Mateusz pozostawił w swojej Ewangelii szczególne
świadectwo o miłości Jezusa do każdego człowieka. Medytacja nad jego przesłaniem niech
będzie dla nas wszystkich źródłem nadziei i pokoju. Niech wam Bóg błogosławi”. Słuchaj
papieża po polsku:
W audiencji
uczestniczyło blisko tysiąc Polaków. Byli wśród nich biskup Zygmunt Zimowski z Radomia
oraz biskup nominat zamojsko-lubaczowski, Wacław Depo. Słuchaj wypowiedzi pielgrzymów: