2006-08-27 15:45:20

Anioł Pański z papieżem: przypomnienie postaci św. Augustyna i jego matki


By rodzice przykładem i modlitwą towarzyszyli swym dzieciom, a młodzież dążyła do pełni prawdy i miłości, którą jest Chrystus – w tych intencjach modlił się Benedykt XVI. Odmawiając z pielgrzymami w Castelgandolfo Anioł Pański papież przypomniał postacie św. Augustyna i jego matki, św. Moniki wspominane w tych dniach w liturgii.

Urodzona w Tagaście św. Monika miała troje dzieci. Po śmierci męża ofiarnie je wychowywała. O wiele cierpień przyprawił ją zwłaszcza buntowniczy charakter Augustyna. Jak sam wyznał, matka zrodziła go powtórnie przez swą modlitwę i łzy w długim okresie przemiany, prowadzącym do nawrócenia.

Ileż trudności jest i dziś w relacjach rodzinnych, ileż matek obawia się o swe dzieci schodzące na złe drogi! – mówił papież. Monika, kobieta mądra i silna wiarą zachęca je, by nie traciły nadziei, lecz trwały w misji żon i matek, podtrzymując zawierzenie Bogu i uporczywie trwając na modlitwie.

Całe życie świętego Augustyna cechowała pasja poszukiwania prawdy. W młodości zafascynowany urokami świata – jak sam wyznał – egoistycznie i zaborczo je chłonął, ku utrapieniu matki. Uciążliwy proces wewnętrznej przemiany dokonał się dopiero pod wpływem św. Ambrożego, biskupa Mediolanu. Dziś Augustyn jest przykładem drogi do Boga, najwyższej Prawdy i Dobra.

“Późno Cię ukochałem” – napisał w słynnych Wyznaniach – „Piękności dawna i zawsze nowa! Późno Cię ukochałem! We mnie byłeś, ja zaś byłem na zewnątrz i na zewnątrz Cię poszukiwałem. Byłeś ze mną, a ja nie byłem z Tobą. Przemówiłeś, zawołałeś i pokonałeś moją głuchotę. Zajaśniałeś, Twoje światło usunęło moją ślepotę”.... Niech św. Augustyn uprosi dar szczerego i głębokiego spotkania Chrystusa wszystkim młodym, którzy łaknąc szczęścia szukają go na manowcach i zatracają się w ślepych zaułkach – powiedział Benedykt XVI.

jp/ RV








All the contents on this site are copyrighted ©.