2006-08-07 16:39:31

Boliwia: kolejne zarzuty wobec biskupów


Jako „raniące” określił kardynał Julio Terrazas słowa prezydenta Boliwii, w których skrytykował on na forum parlamentu Kościół katolicki w tym kraju. 5 sierpnia Evo Morales, podsumowując pierwsze miesiące swych rządów, po raz kolejny zaatakował biskupów, stawiając ich w jednym rzędzie z polityczną opozycją.

Lewicowy prezydent oskarżył hierarchię katolicką o związki z poprzednimi gabinetami, co jego zdaniem przyczyniło się do „instytucjonalizacji korupcji” w Boliwii. Ponadto zakwestionował prawne zasady dotyczące działania lokalnych rozgłośni katolickich, które rzekomo cieszą się nieuzasadnionymi przywilejami. Według prezydenckiego projektu należy rozwijać stacje radiowe przeznaczone dla mieszkańców wsi, które stanowiłyby przeciwwagę dla mediów będących w posiadaniu, jak to określił Morales, „bogaczy i Kościoła”.

Na zarzuty te odpowiedział 6 sierpnia kardynał Julio Terrazas Sandoval. Arcybiskup Santa Cruz oznajmił podczas niedzielnej homilii, że niezależnie od raniących słów prezydenta Kościół będzie wspierał rozwój kraju w duchu wierności Chrystusowi. Potwierdził przy tym, że boliwijski episkopat popiera działania zainaugurowanej wczoraj konstytuanty mającej opracować ustawę zasadniczą i dać nowe podwaliny państwa. Tym niemniej ostrzegł, by nie wiązać z tym zgromadzeniem naiwnych nadziei na natychmiastową poprawę sytuacji w tym jednym z najuboższych krajów Ameryki Łacińskiej. „Ufamy, że Boliwia podniesie się z obecnego upadku – stwierdził kard. Terrazas – jednak nie chcielibyśmy, by doznała nowego i to jeszcze gorszego”.


tc/EFE







All the contents on this site are copyrighted ©.