Wojna nie daje nic dobrego nikomu, nawet pozornym zwycięzcom, co dobrze wiemy w Europie
po dwóch wojnach światowych – powiedział papież w niemieckojęzycznym wywiadzie telewizyjnym,
którego udzielił 5 sierpnia 2006 roku stacjom Bayerischer Rundfunk (ARD), ZDF,
Deutsche Welle i Radiu Watykańskiemu w związku z przygotowaniami do
jego podróży do Niemiec, planowanej od 9 do 14 września. W całości wywiad zostanie
nadany w Niemczech w niedzielę 13 sierpnia o godz. 19:15.
Na pytanie o sytuację
na Bliskim Wschodzie ojciec święty odpowiedział:
„Oczywiście Stolica Apostolska
nie chce dla siebie żadnej władzy politycznej. Pragniemy jednak zaapelować do chrześcijan
i do wszystkich, którzy liczą się w jakiejś mierze ze słowami Stolicy Świętej, o zmobilizowanie
wszelkich sił uznających, że wojna jest dla każdego najgorszym rozwiązaniem. Nikomu
nie przynosi nic dobrego, nawet pozornym zwycięzcom. Wiemy o tym bardzo dobrze w Europie
po dwóch wojnach światowych. Tym, czego wszyscy potrzebują, jest pokój. Istnieją siły
moralne, które gotowe są dać do zrozumienia, że jedynym rozwiązaniem jest to, że musimy
żyć razem. Te siły pragniemy zmobilizować. Politycy muszą znaleźć drogi, by nastąpiło
to jak najprędzej, a przede wszystkim w sposób trwały”.