O pokój i zgodę zaapelowali 1 sierpnia biskupi Meksyku w związku z trwającą od 31
lipca blokadą ulic stolicy tego kraju przez zwolenników Andresa Manuela Lopeza Obradora.
Przed miesiącem przegrał on wybory prezydenckie, ale ze względu na niewielką różnicę
głosów między obu kandydatami kwestionuje ich prawomocność. Apel o pokój podpisał
sekretarz generalny episkopatu, bp Carlos Aguiar Retes. Zarzuca się w nim demonstrantom
narzucanie własnych poglądów i brak szacunku dla drugich. „Nie można wymagać od innych
tego, czego samemu się nie daje” – stwierdzają meksykańscy biskupi. Zwracają uwagę,
że lewicowy kandydat chce osiągnąć ulicznymi manifestacjami to, czego zgodnie z prawem
należy dochodzić przed trybunałem wyborczym, a na to jest jeszcze dość czasu. Pochwalają
też dojrzałość polityczną zwycięzcy wyborów, Felipe Calderona. Wzywają wiernych do
udziału w ogłoszonych przez episkopat Dniach Modlitwy o Pojednanie, Zgodę i Pokój,
trwających aż do 6 sierpnia.
Również arcybiskup stolicy Meksyku wezwał wiernych
do udziału w modlitwach o zgodę narodową. Kard. Norberto Rivera Carrera przewodniczył
31 lipca w bazylice Matki Bożej z Guadalupe mszy z okazji 4. rocznicy kanonizacji
św. Juana Diego.