Blisko 5 tys. uczestników zgromadziły kongresy światowego spotkania rodzin w Walencji.
W halach wystawowych Feria de Valencia trwał Kongres Teologiczno-Pastoralny. Równolegle
odbywały się podobne sympozja dziadków i młodzieży. Relacja ks. Józefa Polaka SJ:
Na Spotkanie Rodzin i przyjęcie papieża miasto przygotowało się wręcz nadzwyczajnie.
Uderza wielość dekoracji ulic i prywatnych mieszkań. W oknach i na balkonach watykańskie
flagi. Jeden z mostów, po bokach jezdni, ozdobiono potężnymi klombami kwiatów w żółci
i bieli: wszak Walencja to miasto kwiatów. Większość uczestników Spotkania Rodzin
od 4 lipca brała udział w kongresie teologiczno-pastoralnym na temat przekazu wiary
w rodzinie. Słuchaj wypowiedzi bp. Stanisława Stefanka:
Główne konferencje
kongresu gromadziły po kilka tysięcy osób. Tak było dziś po południu, kiedy kard.
Stanisław Dziwisz mówił o Janie Pawle II – papieżu rodziny i życia. W owacyjnie przyjętym
przemówieniu przypomniał, że w jego osobie walka o rodzinę miała wielkiego bohatera.
Podczas gdy kongres teologiczny, w którym uczestniczyło 30 kardynałów, miał
charakter bardziej naukowy i systematyczny, tak na dwóch pozostałych kongresach dominował
raczej wymiar pastoralny. W społeczeństwie krajów rozwiniętych główne zadanie przekazu
wiary w rodzinie często staje się udziałem dziadków. Kiedy rodzice intensywnie pracują
– to właśnie dziadkowie poświęcają wnukom więcej czasu. Tę rolę Trzeciego Wieku ukazał
Kongres Dziadków, w którym uczestniczyło kilkaset osób w większości z Hiszpanii.
Podczas
gdy dorośli słuchali wykładów i dyskutowali, dla najmłodszych przygotowano oddzielną
halę jednego z pawilonów wystawowych. Siatkówka, koszykówka, rzuty do celu, skakanie
w workach, czy nadmuchiwane zjeżdżalnie dla maluchów. Ci ostatni gromkim TAK odpowiadają
na pytanie, czy im się to podoba. Znamienne, że w zabawach uczestniczyła również młodzież
niepełnosprawna, drużynowo np. grając w piłkę na wózkach. Dzieciakom towarzyszy sporo
wolontariuszy czy starszego rodzeństwa. Można posłuchać muzyki i podziwiać regionalne
tańce nie tylko z Walencji. Zadbały o to okoliczne zespoły folklorystyczne.
Natomiast
dla młodzieży od 16 do 25 lat przygotowano w Walencji oddzielny kongres. Refleksja
objęła cały wachlarz tematów: od pracy indywidualnej po solidarność grupową; od powołania
do małżeństwa – przez wartości rodzinne – po ludzką seksualność. Pokój, środowisko,
wolność religijna – o tym wszystkim dyskutowała młodzież uczestnicząca w swoim kongresie.
Częścią Światowego Spotkania Rodzin w Walencji są także tzw. Targi Rodzinne:
prezentacja działalności i publikacji blisko 150 katolickich organizacji i ruchów.
Obecny na stoisku Pomocy Kościołowi w Potrzebie Dominik Kustra przedstawia główny
program organizacji: akcję ratowania dzieci-żołnierzy w Sudanie. Kościół w Potrzebie
prowadzi tam domy, w których niegdyś siłą wcielone do wojska dzieci znajdują schronienie
i szansę na nowe życie.
Trzy kongresy Światowego Spotkania Rodzin zakończyły
się dzisiaj. Późnym wieczorem na Plaży Las Arenas wszyscy uczestnicy spotykają się
na modlitwie różańcowej. Dzieci już przygotowały na tę liturgię okolicznościową choreografię,
mającą inspirować rozważanie tajemnic różańca. Jutro rano poszczególne grupy językowe
spotkają się na mszach w tutejszych parafiach. Będzie to bezpośrednie przygotowanie
do spotkania z Benedyktem XVI podczas sobotniej wigilii czuwania i niedzielnej eucharystii.