W Polsce główne obchody tegorocznego Dnia Uchodźcy odbędą się 25 czerwca na warszawskiej
Agrykoli. W naszym kraju istnieje obecnie 17 ośrodków dla uchodźców. Mieszka w nich
ok. 3700 osób. Są to głównie Czeczeńcy, a także przybysze z Ukrainy, Białorusi, Pakistanu,
Indii, Gruzji, Somalii i innych krajów.
Ci, którzy przybywają do naszego kraju
mają za sobą wiele dramatycznych przeżyć, dlatego zdaniem Urszuli Biegańskiej, kierownik
Biura ds. Uchodźców Warszawskiej Caritas, na początku najważniejsza jest pomoc psychologiczna:
„Psycholog w pierwszym etapie ich obecności w naszym kraju jest najbardziej potrzebny.
W momencie, kiedy osoby te się otwierają, poznajemy ich oczekiwania, poznajemy ich
konkretne potrzeby”.
Nauka języka polskiego, działania integracyjne i aktywizacja
zawodowa to obecnie największa trudność dla przybyszów i największe wyzwanie dla tych,
którzy im pomagają.
Poznaniu problemów azylowych i uchodźców służyły warsztaty,
jakie odbyły się 20 czerwca w Lublinie. - Warsztaty miały m.in. pozwolić przyjrzeć
się procesowi integracji społecznej cudzoziemców - powiedziała Marzena Piłat z lubelskiego
Centrum Pomocy Migrantom: „Naszym zdaniem jest to proces dwustronny. Nie można go
traktować jednostronnie, że za cały ten proces jest odpowiedzialny tylko cudzoziemiec
lub tylko społeczeństwo państwa przyjmującego. To musi być wzajemne poznanie, zrozumienie
i wzajemny szacunek, bo inaczej ten proces po prostu nie wychodzi. Nie jest to też
kwestia finansów, bo jak widać na Zachodzie za bardzo to też nie wychodzi i to pokazały
ostatnie wydarzenia z Paryża”.
Warsztaty skierowane były do nauczycieli szkół
podstawowych i gimnazjów, studentów oraz wszystkich zainteresowanych. Wśród prelegentów
znalazły się osoby, które na co dzień pracują z uchodźcami, a więc psychologowie,
pracownicy socjalni a także prawnicy.
Po różnorakich doświadczeniach, nieraz
wojennych, czekają na decyzję w sprawie swojego statusu w kraju, do którego się schronili.
Niektórzy są tu już od 10 lat. Polska przed 15 laty podpisała Konwencję Genewską o
uchodźcach z 1951 roku. Od tego czasu udzieliła formalnie schronienia na swoim terytorium
ok. 4 tys. osób, a połowa z nich otrzymała status uchodźcy. Od 1992 roku o status
uchodźcy ubiegali się u nas obywatele 50 państw z niemal wszystkich kontynentów. Wnioski
pozytywnie rozpatrzone dotyczą najczęściej Bośniaków, Czeczenów, Somalijczyków oraz
uchodźców ze Sri Lanki i Afganistanu. Statystyki z roku 2005 wykazują, że 55 proc.
przybyszów nie przekroczyło 18. roku życia, a jedna piąta to małe dzieci poniżej 4
lat.
Ze strony Kościoła ośrodki pomocy migrantom i uchodźcom prowadzą Caritas
białostocka, lubelska, warszawska i legnicka. Miesięcznie z pomocy każdego prowadzonego
przez Caritas ośrodka korzysta średnio ok. 150 osób. Caritas zapewnia uchodźcom i
oczekującym na przyznanie statusu pomoc psychologiczną, prawną, socjalną oraz naukę
języka. W Polsce funkcjonują też rozmaite duszpasterstwa migrantów. Część z nich zrzesza
również uchodźców, jak np. duszpasterstwo Ormian czy Wietnamczyków.