„Bez doceniania roli religii w życiu publicznym i prywatnym nie ma tolerancji” – stwierdził
nuncjusz apostolski w Kazachstanie na zakończonym 13 czerwca w Ałma-Acie posiedzeniu
Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Poświęcono je promowaniu zrozumienia
międzykulturowego, międzyreligijnego i międzyetnicznego. Abp Józef Wesołowski stał
na czele delegacji Stolicy Apostolskiej na to spotkanie.
Watykański dyplomata
wskazał, że współpraca ludzi różnych kultur, religii i narodowości jest niemożliwa
bez wzajemnego poznania. Pierwszym krokiem do współpracy jest dialog. Ma on prowadzić
do ustalenia wspólnego, mocnego fundamentu, na którym będzie można budować trwałą
współpracę. Musi się ona opierać na poszanowaniu i docenianiu różnych religii. Abp
Wesołowski zwrócił uwagę, że zbyt często religie są przedmiotem manipulacji lub uważa
się, że stoją u źródeł problemów. Tymczasem powinno się dostrzec, że mogą one być
pomocne w rozwiązywaniu konfliktów zachodzących między różnymi kulturami i cywilizacjami.
„Jeśli religię spycha się wyłącznie do sfery życia prywatnego – dodał nuncjusz w Kazachstanie
– odmawia się jej zdolności odgrywania pozytywnej roli w społeczeństwie”. Przypomniał
on w tym kontekście przypadki wyśmiewania religii czy kultur, częste zwłaszcza w mediach.
Jeśli w imię niewłaściwie rozumianej wolności słowa państwa członkowskie OBWE pozwolą
na obrażanie uczuć religijnych, nie będą wspierać dialogu, ale przyczynią się do szerzenia
uprzedzeń.
W skład delegacji Stolicy Apostolskiej na posiedzenie OBWE w Ałma-Acie
wchodził też prof. Joan Andreu Rocha Scarpetta z Papieskiego Ateneum Królowej Apostołów.
Wskazał on na konieczność używania w mediach słownictwa odnoszącego się poprawnie
i w nie obraźliwy sposób do religii. Niewłaściwy sposób wyrażania prowadzi do uprzedzeń
i nietolerancji.