„Kod Da Vinci” ma charakter nie tylko antykatolicki, ale wprost antyreglijny. Tak
uważają uczestnicy wiosennego spotkania przedstawicieli amerykańskiej Rady Synagog
oraz Komisji do spraw Ekumenizmu i Dialogu Międzyreligijnego Episkopatu USA. Zbierają
się oni dwa razy do roku.
W opublikowanym obecnie komunikacie z ostatniego
spotkania, które odbyło się 22 maja w Nowym Jorku, wyrażono zaniepokojenie rozpowszechnianiem
tego typu filmu, a także sposobem, w jaki przedstawia się apokryficzną „Ewangelię
według Judasza”. Uczestnicy spotkania podkreślali potrzebę bezpośredniego kontaktu
z mediami, by nauczyć je, jak mają właściwie przedstawiać tematy religijne. Poruszono
też problem pornografii – zwłaszcza szerzenia jej w internecie i szkodliwego wpływu,
jaki wywiera na młodzież. Nawiązano do toczącej się w USA dyskusji o imigrantach.
Przypomniano, że w przeszłości z wielkimi trudnościami spotykali się emigrujący do
tego kraju katolicy i Żydzi. Ze strony katolickiej w spotkaniu wzięli m.in. udział
kard. William Keeler z Baltimore i bizantyjskoukraiński bp Basil Losten ze Staffordu.
W grupie rabinów był prof. Byron Sherwin. Wygłosił on referat o wpływach chrześcijańskich
i muzułmańskich na mistykę żydowską, która rozwinęła się w średniowiecznej Hiszpanii.