2006-06-03 19:46:58

350 tys. uczestników wigilii czuwania z papieżem


Ruchy kościelne mają służyć życiu i jedności ludzi, będąc zarazem szkołami autentycznej wolności. Życie, wolność i jedność są bowiem nierozdzielnymi od siebie darami Ducha. Benedykt XVI zwrócił na to uwagę w homilii wygłoszonej podczas pierwszych nieszporów uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Wzięli w nich udział bardzo licznie przybyli na plac św. Piotra i przylegające do niego ulice uczestnicy ruchów i nowych wspólnot - łącznie blisko 350 tys. Papież przypomniał, że pierwsze tego typu spotkanie miał jego poprzednik w taki sam wieczór wigilii Zesłania Ducha Świętego przed 8 laty. Jan Paweł II, „wielki ewangelizator naszej epoki”, przez cały swój pontyfikat bliski był tym stowarzyszeniom i wspólnotom, widząc w nich opatrznościowe dzieło Ducha, które wzbudza na nowo wiarę i miłość w sercach chrześcijan. Benedykt XVI wskazał, że Pięćdziesiątnica jest także świętem stworzenia.

„Świat nie istnieje sam z siebie" - mówił Benedykt XVI. "Pochodzi ze stwórczego Ducha Boga, ze stwórczego Słowa Bożego. Dlatego odbija w sobie także mądrość Boga. W swej rozległości i obejmującej wszystko logice swych praw pozwala ona dostrzec coś z Bożego Ducha Stworzyciela. Wzywa nas do pełnej czci bojaźni. Kto jak chrześcijanin wierzy w Ducha Stworzyciela, uświadamia sobie, że nie możemy używać i nadużywać świata i materii jako zwykłego materiału, by robić z niego to co chcemy. Wie on, że winniśmy uważać stworzenie za dar powierzony nam nie do zniszczenia, lecz po to, by stał się ogrodem Boga, a przez to ogrodem człowieka. Wobec różnych form nadużyć ziemi, jakie dziś widzimy, słyszymy jakby jęk stworzenia, o którym mówi św. Paweł. Zaczynamy rozumieć słowa apostoła, że stworzenie wyczekuje niecierpliwie objawienia dzieci Bożych, by zostać uwolnione i osiągnąć swój rozkwit. Drodzy przyjaciele, chcemy być takimi dziećmi Bożymi jakich stworzenie oczekuje i możemy nimi być, bo chrzest Pana takimi nas uczynił” - powiedział w homilii papież.

Duch Święty uczy nas, że znajdujemy życie tylko wtedy, gdy je dajemy, a nie gdy chcemy je zagarnąć dla siebie. Benedykt XVI zwrócił uwagę, że ruchy kościelne zrodziły się z pragnienia prawdziwego życia. Wskazał ponadto, że wolność pojmowana egoistycznie prowadzi do przemocy, do wzajemnego niszczenia wolności i życia. Wolność musi iść razem z odpowiedzialnością. Duch Święty czyni nas dziećmi Bożymi, włączając nas w odpowiedzialność Boga za Jego świat i całą ludzkość. Duch wzbudza różnorodne dary, ale prowadzi do jedności. Benedykt XVI poprosił też ruchy kościelne, by były coraz bardziej współpracownikami jego powszechnej apostolskiej posługi, otwierając drzwi Chrystusowi.


ak/ RV







All the contents on this site are copyrighted ©.