2006-05-27 16:42:38

Papież w Kalwarii Zebrzydowskiej


Również drugi punkt programu dzisiejszego dnia wpisał się w historię Jana Pawła II. Do pasyjno-maryjnego sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej mały Karol Wojtyła pielgrzymował wraz ze swym ojcem, tu często bywał jako biskup, nawiedził je dwukrotnie także jako papież. Tymi śladami przybył tam również Benedykt XVI, choć nie była to jego pierwsza wizyta w tym prowadzonym przez franciszkanów sanktuarium. Był tam już w 1988 roku jako kardynał. Papieski orszak dotarł do Kalwarii Zebrzydowskiej w południe. Tam Benedykt XVI ofiarował sanktuarium różaniec jako wotum, natomiast otrzymał w darze od zakonników kopię czczonego tam obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej. Po modlitwie w sanktuarium ojciec święty spotkał się z pielgrzymami, których kilkanaście tysięcy przybyło do sanktuarium i skandowało m.in. po niemiecku „kochamy ciebie”. W centrum wystąpień kardynała Dziwisza i Benedykta XVI stały pamiętne słowa Jana Pawła II, wygłoszone właśnie tam w 2002 r.

„Dzisiaj chciałem się zatrzymać na moment w kaplicy Matki Bożej i z wdzięcznością pomodlić się za niego, zgodnie z jego prośbą. Idąc za przykładem Jana Pawła II, ja również zwracam się do was z serdeczną prośbą, abyście się modlili za mnie i za cały Kościół” - powiedział papież.

Kiedy mowa o modlitwie za zmarłego Jana Pawła II nie mogło nie przyjść na myśl – także Benedyktowi XVI – pytanie o wyniesienie na ołtarze sługi Bożego. Papież dał temu wyraz w improwizowanych słowach. „Mam nadzieję, podobnie jak Wasz drogi arcybiskup kard. Stanisław, że już niedługo Opatrzność pozwoli nam cieszyć się z beatyfikacji i kanonizacji naszego ukochanego papieża Jana Pawła II” – stwierdził Benedykt XVI.

ks. Tadeusz Cieślak SJ
ak/ RV







All the contents on this site are copyrighted ©.