Sobotę 27 maja Benedykt XVI rozpoczął od porannej mszy odprawionej w kaplicy pałacu
arcybiskupiego. O godz. 9:40 papieski orszak wyruszył kolumną samochodową do Wadowic,
które stanowiły pierwszy punkt dzisiejszego programu. Tam na rynku oczekiwało papieża
praktycznie całe miasto – 20 tys. osób. W pierwszym rzędzie Benedykt XVI nawiedził
kościół parafialny Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, gdzie został ochrzczony Karol
Wojtyła. Po krótkiej modlitwie i wpisaniu się do księgi pamiątkowej papież udał się
do domu zamieszkiwanego niegdyś przez rodzinę Wojtyłów, gdzie mieści się obecnie muzeum
Jana Pawła II. Obejrzawszy pamiątki tam zebrane Benedykt XVI udał się na pobliski
rynek, gdzie wierni powitali go śpiewem, a kard. Stanisław Dziwisz przemówieniem,
w którym wskazał na Wadowice jako początek niezwykłej historii Karola Wojtyły.
„W
tę historię wpisuje się dzisiaj Twój pobyt w rodzinnym domu i mieście Sługi Bożego
Jana Pawła II – mówił metropolita krakowski. „Dziękujemy za wspaniały dar Twojej obecności
w Wadowicach i w Polsce. Witamy Cię równie serdecznie, jak witany był zawsze wielki
Wadowiczanin. Witamy Cię jako Pasterza Kościoła powszechnego. Twoja obecność umacnia
naszą wiarę. Umacnia nasze poczucie przynależności do wspólnoty ludu Bożego. Umacnia
nas w drodze do domu Ojca” – powiedział kard. Dziwisz.
Benedykt XVI wyraził
nadzieję, że już niedługo Opatrzność pozwoli nam cieszyć się beatyfikacją i kanonizacją
Jana Pawła II. Śladami swego poprzednika papież podążał w trzecim dniu swego pobytu
w Polsce.
W przemówieniu do mieszkańców Wadowic papież wskazał na postać ich
wielkiego rodaka jako świadka wierności chrzcielnym przyrzeczeniom. „Z wielkim wzruszeniem
przybywam do miejsca narodzin mojego wielkiego poprzednika, Sługi Bożego Jana Pawła
II, do miasta jego dzieciństwa i młodości. Na szlaku mojego pielgrzymowania jego śladami
na polskiej ziemi nie mogło zabraknąć Wadowic. Pragnąłem zatrzymać się w Wadowicach
w miejscach, w których budziła się i dojrzewała jego wiara, aby razem z wami modlić
się o rychłe wyniesienie go do chwały ołtarzy” – mówił papież.
Benedykt XVI
przypomniał, jak przed 27 laty jego poprzednik mówił w tym samym miejscu o swej czci
dla chrzcielnicy w wadowickim kościele, gdzie został przyjęty do łaski Bożego synostwa
i wspólnoty wiary. W tamtych słowach Jana Pawła II zawiera się „klucz do zrozumienia
jego konsekwencji wiary, radykalizmu życia chrześcijańskiego i widocznego na każdym
kroku pragnienia świętości”. Hasło obecnej papieskiej pielgrzymki: „Trwajcie mocni
w wierze” można wyrazić zachętą: „Dochowajcie wiernie przyrzeczeń złożonych przy chrzcie
świętym”. Świadkiem tej wierności jest Sługa Boży Jan Paweł II. Wielkie znaczenie
dla rozwoju Jego życia duchowego miała rodzinna parafia. Mówił o tym, odwiedzając
po raz ostatni Wadowice w roku 1999. Jako kapłan, biskup i papież tak wielką troską
otaczał wspólnoty parafialne. W duchu tej samej troski Benedykt XVI prosił polskich
biskupów podczas wizyty ad limina Apostolorum, aby dołożyli starań, by polska
parafia była rzeczywiście „wspólnotą kościelną” i „kościelną rodziną”. Z rodzinnej
parafii przyszły papież wyniósł też swą głęboką pobożność maryjną – przekonanie o
wyjątkowym miejscu Maryi w dziejach zbawienia i w dziejach Kościoła. Pozostał wierny
aż do ostatnich chwil swego ziemskiego pielgrzymowania temu, czego nauczył się przed
obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w wadowickim kościele.
„W duchu tej
pobożności pragnę przed tym wizerunkiem dziękować Bogu za pontyfikat Jana Pawła II
i jak on prosić Matkę Bożą, aby miała pieczę nad Kościołem, któremu z woli Boga przychodzi
mi przewodzić. I was proszę, drodzy bracia i siostry, abyście towarzyszyli mi tą samą
modlitwą, jaką wspieraliście waszego wielkiego Rodaka” – powiedział Benedykt XVI do
mieszkańców Wadowic.