Do uważnego przyjrzenia się kandydatom wezwali biskupi czescy i morawscy na dwa tygodnie
przed wyborami parlamentarnymi. Swój apel zawarli w liście pasterskim skierowanym
do wiernych.
Przekonują w nim wiernych, aby nie ulegali apatii i rezygnacji
w myśl fałszywego przeświadczenia, że i tak ich głos się nie liczy, ale uświadomili
sobie swój wpływ i przyglądnęli się nie tyle programom politycznym, ale zachowaniom
polityków w przeszłości. Konkretnie biskupi wskazują na takie ustawy jak: o eutanazji,
o związkach homoseksualnych i o postępowaniu z ludzkimi embrionami. Według biskupów
głosowania nad tymi ustawami jasno pokazały postawę polityków względem ludzkiego życia,
które jest jedną z podstawowych wartości i to nie tylko dla katolików.
Czescy
i morawscy biskupi powołują się też na słowa papieża Benedykta XVI skierowane do unijnych
parlamentarzystów, gdzie przypomina 3 principia względem których chrześcijanin nie
może pozostać obojętny w życiu publicznym: tj. ochrona życia, uznanie wartości rodziny
i wolny dostęp do nauki. Biskupi nie wskazują żadnej konkretnej partii, na którą mieliby
głosować katolicy.
Wyniki badań opinii publicznej wskazują, że wybory prawdopodobnie
wygra prawicowa ODS a chrześcijańska partia KDU-CSL i tym razem znajdzie się w czeskim
parlamencie.