Kościół w Meksyku alarmuje w sprawie katastrofalnych warunków, w jakich pracują tamtejsi
górnicy. Zdaniem biskupów właśnie brak zabezpieczeń oraz rabunkowa gospodarka obliczona
na maksimum zysku przy minimalnych nakładach były przyczyną wypadku w kopalni węgla
kamiennego „Pasta de Conchos” na północy kraju. 19 lutego w wyniku podziemnego wybuchu
gazu zginęło tam 65 górników. Zdaniem Kościoła odszkodowania wypłacone przez właścicieli
kopalni nie są satysfakcjonujące, a warunki pracy pozostały bez zmian. Ordynariusz
diecezji Saltillo, na terenie której leży „Pasta de Conchos”, biskup Raúl Vera stwierdził,
że miejscowe władze kościelne roztoczyły opiekę nad rodzinami ofiar tragedii, jednak
rząd praktycznie nie robi nic dla zapewnienia bezpieczeństwa pracy w górnictwie. Dlatego
zorganizowano również pomoc prawną dla poszkodowanych we współpracy z jezuickim duszpasterstwem
robotników.