Chorwacki Kościół nie chce wkraczać w dziedzinę polityki, ale będzie niestrudzenie
przypominał o zasadach etycznych, na których powinno opierać się życie społeczne –
stwierdził kard. Josip Bozanić. Metropolita Zagrzebia był 20 kwietnia gościem pierwszego
programu chorwackiej telewizji publicznej. W czerwcu przypada 15-lecie ogłoszenia
przez Chorwację niepodległości.
Szczególne zaniepokojenie przewodniczącego
episkopatu budzi korupcja i ustawodawstwo, w którym jest sporo tak zwanych „luk prawnych”,
wykorzystywanych przez środowiska przestępcze. Za zjawisko negatywne określił on coraz
większe rozwarstwienie społeczeństwa. Odpowiedzialni za losy naszej ojczyzny powinni
szczególnie zatroszczyć się o los najsłabszych i chronić godność każdej osoby – stwierdził
kard. Bozanić. Równocześnie przestrzegł on przed beztroskim krytykowaniem klasy politycznej.
Społeczeństwo winno wspierać ludzi odpowiedzialnych za dobro wspólne, aby jak najlepiej
wypełniali swe obowiązki - zaznaczył arcybiskup Zagrzebia.
Chorwacki Kościół
popiera starania władz o włączenie kraju w struktury Unii Europejskiej. Zdaniem przewodniczącego
episkopatu najistotniejsze jest obecnie staranne prowadzenie rokowań i właściwe zabezpieczenie
tożsamości oraz interesu narodowego. Kościół katolicki pragnie wnieść swój wkład w
kształtowanie oblicza naszego kontynentu, przypominać jego mieszkańcom o chrześcijańskich
korzeniach i tożsamości europejskiej. Chorwaci potrzebują dziś zaufania we własne
możliwości, odwagi, odporności na próby manipulacji – stwierdził w wypowiedzi dla
pierwszego programu telewizji kard. Josip Bozanić.