„Prawo Boże nie zmniejsza ani tym bardziej nie eliminuje wolności człowieka. Przeciwnie,
gwarantuje ją i wspiera”. Przypomniał o tym Benedykt XVI, spotykając się z uczestnikami
dorocznej sesji plenarnej Papieskiej Komisji Biblijnej. Zajmuje się ona już od 5 lat
relacją między Biblią a moralnością. Temat ten – stwierdził papież – dotyczy każdej
osoby. Człowiek pragnie szczęścia i życia w pełni udanego. Dziś jednak wielu sądzi,
że taką realizację należy osiągać autonomicznie, bez odniesienia do Boga i prawa.
Niektórzy głoszą wprost absolutną suwerenność rozumu i wolności w dziedzinie norm
moralnych. Człowiek miałby dowolnie decydować o wartości swego postępowania.
„To
błędne przekonanie opiera się na rzekomym konflikcie między ludzką wolnością a wszelką
formą prawa - mówił ojciec święty. W rzeczywistości Stwórca – bo jesteśmy stworzeniami
– wpisał w samą naszą istotę «prawo naturalne», czyli odblask Jego idei stwórczej
znajdujący się w naszym sercu. Ma ono być busolą i wewnętrzną miarą naszego życia.
I właśnie dlatego Pismo Święte, Tradycja i Magisterium Kościoła mówią nam, że powołanie
i pełna realizacja człowieka nie polegają na odrzuceniu woli Bożej, prawa Bożego,
ale na życiu zgodnym z nowym prawem. Polega to na łasce Ducha Świętego. Wraz
ze Słowem Bożym i nauczaniem Kościoła objawia się ona w «wierze, która działa przez
miłość». W tym przyjęciu miłości pochodzącej od Boga, który jest miłością – agápe
– wolność człowieka znajduje swoją najwyższą realizację”. Ojciec święty
wskazał, że prawo moralne – ustanowione przez Boga w stworzeniu i potwierdzone w objawieniu
starotestamentalnym – znajduje swe wypełnienie i wielkość w Chrystusie. Chrystus jest
żywą, osobową syntezą doskonałej wolności w pełnym posłuszeństwie woli Bożej. Objawiając
Ojca i Jego sposób działania, Jezus objawia równocześnie normy sprawiedliwego działania
ludzkiego. Jezus sam idzie drogą, której naucza. Chce tylko, byśmy szli za Nim. Przez
chrzest daje nam udział we własnym życiu, uzdalniając nas do wprowadzania w czyn tego
co naucza.
Na spotkaniu z Papieską Komisją Biblijną Benedykt XVI przypomniał,
że zna osobiście wszystkich jej członków. Do chwili wyboru na papieża – jako prefekt
Kongregacji Nauki Wiary – był przez 23 lata przewodniczącym tej komisji.