Z Indii wciąż napływają niepokojące wieści o prześladowaniu chrześcijan przez hinduskich
nacjonalistów. W czasie Wielkanocy zaatakowali oni między innymi dwie wspólnoty protestanckie
w południowym stanie Karnataka. Pobiwszy dotkliwie uczestników spotkań modlitewnych
następnie okradli miejsca kultu.
Do pierwszego napadu doszło w Bantaguri.
W Niedzielę Wielkanocną hinduistyczni fundamentaliści przerwali nabożeństwo i pobili
prowadzącego je pastora, który obecnie przebywa w szpitalu. Następnie złupili świątynię,
napadli na dom pastora oraz zniszczyli jego samochód. Drugi napad miał miejsce w Balmatta.
Hinduscy nacjonaliści zaatakowali grupę chrześcijańskich studentów. Po splądrowaniu
świątyni zagrozili chrześcijanom, że jeśli powiadomią o zajściu policję spotka ich
za to „straszna kara”. Protestanci są przekonani, że sprawcami ataków są hinduscy
fundamentaliści, którzy od dawna sprzeciwiają się obecności chrześcijan w Indiach.