Arcybiskupa Caracas powracającego 30 marca do kraju po otrzymaniu kapelusza kardynalskiego
powitał z honorami na lotnisku kontrowersyjny prezydent Wenezueli Hugo Chavez. Uważa
on, że mianowany we wrześniu 19.9.2005 metropolitą stolicy, a ostatnio kardynałem
abp JorgeUrosa jest gotowy do dialogu z rządem bardziej niż jego poprzednik
na tym stanowisku. W ostatnich tygodniach przed udaniem się na konsystorz arcybiskup
prowadził rozmowy z przedstawicielami rządu oraz opozycji. Wiceprezydent Wenezueli
José Vicente Rangel określił to jako działania korzystne zarówno dla państwa i rządu,
jak też dla społeczeństwa i samego Kościoła. Przemawiając na lotnisku, prezydent Chavez
podkreślił potrzebę stałego dialogu. Pochwalił też Kościół za angażowanie się na rzecz
ubogich, sprawiedliwości i pokoju. Odpowiadając, kard. Urosa wskazał, że kapłan powinien
być czynnikiem jedności i porozumienia. Jego rolą jest szukanie rozwiązania wspólnych
problemów.