Ks. Oder: diecezjalna faza procesu nie skończy się 1 kwietnia
Jako pozbawione wszelkich podstaw określił ks. Sławomir Oder głosy mówiące, że zamknięcie
procesu rogatoryjnego w Krakowie jest jednoznaczne z zakończeniem diecezjalnej fazy
procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II. Postulator podkreślił, że przestrzegane są
wszelkie przepisy prawa kanonicznego określające przebieg procesu beatyfikacyjnego.
Ks.
Sławomir Oder wyjaśnił znaczenie pojęcia: proces rogatoryjny. W rozmowie z Radiem
Watykańskim podkreślił, że „trybunał diecezji rzymskiej zwrócił się do trybunału diecezji
krakowskiej z prośbą o przesłuchanie świadków polskojęzycznych zamieszkujących na
terenie Polski”. Dodał, że w tym procesie jest wielu świadków pochodzących z różnych
stron świata. „Te osoby, które mieszkają w Polsce ze względu na ich wygodę, ze względu
na ekonomię procesową zostały przesłuchane w Krakowie, ale to nie oznacza, że cała
lista świadków została już przesłuchana. Jesteśmy w pełni tego procesu. Tak, że w
ramach procesu rzymskiego proces rogatoryjny w Krakowie z całą pewnością jest elementem
istotnym, ale nie jest kończący ten proces. Wszystko dzieje się z rytmem wyznaczonym
przez normy prawa kanonicznego. Pamiętajmy, że liczba świadków jest dość duża”. Postulator
w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II podkreślił, że trzeba to przeżywać w duchu
Bożej Opatrzności. „Chciałbym w jakiś sposób zachęcić, aby ten czas oczekiwania był
czasem tylko zwykłego emocjonalnego oczekiwania, ale czasem przemiany naszych serc;
zgłębienia jego słowa, jego nauczania. Aby chwila kiedy Kościół przedstawi go, miejmy
nadzieję jako błogosławionego i świętego nie był tylko wydarzeniem liturgicznym czy
chwilą wielkiego narodowego entuzjazmu; ale by był momentem w którym wielkie rekolekcje
narodowe, które mam nadzieję, mogą się teraz toczyć towarzysząc temu procesowi znajdą
swój punkt kulminacyjny w prawdziwej przemianie, w prawdziwym pokoju, w prawdziwym
braterstwie i autentycznej solidarności” - stwierdził ks. Sławomir Oder. bz/RV