Przedstawiciele wspólnot religijnych Tadżykistanu są zaniepokojeni propozycjami zmian
ustawodawstwa przedstawionymi przez Komitet do spraw Wyznań w Duszanbe. Projekt nowej
ustawy przekazano do konsultacji, które trwać mają do 28 marca. Przewidziano w nim
zakaz niezarejestrowanej działalności religijnej, nawracania ludzi na inną wiarę,
kierowania przez obcokrajowców parafiami czy gminami oraz nauczania religii dzieci
poniżej 7 roku życia. Zakazane ma być nauczanie religii w domach prywatnych, a katecheci
i programy nauczania muszą uzyskać zgodę władz.
W projekcie wyznaczono najwyższy
w byłych republikach sowieckich próg dla ubiegających się o rejestrację parafii lub
gmin. Pod wnioskiem w tej sprawie należy zebrać co najmniej 200 podpisów obywateli
Tadżykistanu. Zdaniem kierującego tamtejszą misją „sui iuris” ojca Carlosa Avili,
w propozycjach Komitetu do spraw Wyznań dostrzec można wiele błędów i projekt wymaga
generalnego przepracowania. Szczególne trudności dla Kościoła katolickiego niesie
postanowienie o zakazie kierowania wspólnotami religijnymi przez obcokrajowców. Nie
ma bowiem na świecie żadnego kapłana, który posiadałby obywatelstwo Tadżykistanu.
„Zgodnie z logiką wyrażoną w projekcie ustawy, musielibyśmy zamknąć trzy działające
w tym kraju parafie” – stwierdził przełożony misji „sui iuris” w Duszanbe.