Nadzieję na uregulowanie relacji Chin z Watykanem w ciągu najbliższych dwóch lat –
do czasu planowanej w Pekinie olimpiady – wyraził w wywiadzie dla agencji Associated
Press biskup Hongkongu. Joseph Zen Ze-kiun jest jednym z 15 nowych kardynałów, którzy
otrzymają nominację 24 marca. Jego zdaniem chiński rząd winien przezwyciężyć stare
uprzedzenia do Kościoła katolickiego.
Ordynariusz Hongkongu podkreślił, że
ze strony komunistycznych władz nie było jakiejś ostrej reakcji na włączenie go do
kolegium kardynalskiego – choć przypomniały mu one, że duchowni nie powinni się mieszać
do polityki. Biskup Zen, znany jako obrońca wolności religijnej, zapowiedział jednak,
że nie przestanie wypowiadać się w sprawach społecznych. W wywiadzie dla Associated
Press potwierdził on, że w roku 1999 rząd Chin nie zgodził się na przybycie Jana Pawła
II do Hongkongu, by się spotkać z biskupami Azji. Planowane spotkanie z papieżem przeniesiono
wówczas do stolicy Indii. Natomiast w roku 1970 – gdy Hongkong był jeszcze kolonią
brytyjską – zatrzymał się tam na 3 godziny Paweł VI, wracając z Filipin, Australii
i Indonezji. Biskup Hongkongu zaprzeczył, jakoby komunistyczne władze zabroniły mu
odwiedzania innych części Chin. Przyznał jednak, że wskazały mu, by udawał się tam
tylko na zaproszenie.