W Berlinie zakończył się 56. Międzynarodowy Festiwal Filmowy. Główną nagrodę, Złotego
Niedźwiedzia, otrzymał obraz "Grbavica" bośniackiej reżyserki Jasmili Żbanić. Film
opowiada o uchodźcach w czasie wojny w Bośni i losach tamtejszych kobiet, zgwałconych
przez serbskich żołnierzy. Otrzymał on również nagrodę jury ekumenicznego. Obok bośniackiej
produkcji, pozakonkursowo, ekumeniczne jury wyróżniło polski film pt. „Komornik“.
Najnowszy
film Feliksa Falka można już było oglądać w Polsce w ubiegłym roku, teraz doceniło
go berlińskie jury ekumeniczne, które dostrzegło w nim portret politycznej transformacji
w Polsce. Zdaniem samego reżysera 17 lat przemiany społecznej i politycznej pozostawiło
bolesny ślad szczególnie wśród najbiedniejszych.
Feliks Falk podkreślił, że
„ta sytuacja spowodowała również szereg frustracji wśród ludzi. To, że są wykorzystywani
i mówiąc już tak dosłownie, ściągane są z nich długi – z tych ludzi biednych, którzy
nie bardzo mają jak zarobić – to już jest poważny dramat i wydaje mi się, że jest
to dramat nierozwiązany do tej pory”.
Reżyser Feliks Falk zachęcał jednak do
metaforycznego odczytywania swojego filmu. „Komornik” to głównie opowieść o wewnętrznej
przemianie, o sprawiedliwości i godności człowieka.
Nagroda ekumeniczna na
festiwalu Berlinale przyznawana jest od 14 lat wspólnie przez niemiecki episkopat
oraz Kościół Ewangelicki w Niemczech. Pracownicy organizacji SIGNIS oraz INTERFILM
wyróżniają obrazy, które w swojej tematyce i estetyce wspierają wartości ewangeliczne.