Wicepremier Ludwik Dorn podjął się mediacji między Muzułmańskim Związkiem Religijnym
w Rzeczpospolitej Polskiej a dziennikiem „Rzeczpospolita”. Polscy muzułmanie na razie
wstrzymają się ze złożeniem doniesienia do prokuratury o obrazę ich uczuć religijnych
przez dziennik, który w sobotę przedrukował dwie karykatury Mahometa.
„Przeprosiny
powinny być na pierwszej stronie gazety i to tłustym drukiem, żeby wszyscy, którzy
kupują tę gazetę mogli zobaczyć, iż redaktor naczelny źle postąpił. W swoich wypowiedziach
mówił o tym, ale nie mniej jednak wspominał, że jeśli miałby jeszcze raz to zrobić,
to by się nie wahał, dlatego muzułmanie w Polsce są nadal tym faktem oburzeni. Nie
są to przeprosiny satysfakcjonujące - stwierdził przewodniczący Najwyższego Kolegium
Związku - mufti Tomasz Miśkiewicz.
Wicepremier i minister Ludwik Dorn podjął
się mediacji między Muzułmańskim Związkiem Religijnym, który reprezentuje społeczność
muzułmańską w Polsce a redakcją ‘Rzeczpospolitej’.” Na razie muzułmanie nie wyznaczyli
czasu, do kiedy dziennik miałby zadośćuczynić muzułmanom za obrażenie ich uczuć religijnych,
czekają bowiem na efekt mediacji wicepremiera Dorna.