Duchowni i chrześcijanie w Ziemi Świętej wyrażają niepokój w związku ze zwycięstwem
radykalnego, islamskiego Hamasu w palestyńskich Wyborach parlamentarnych. To skrajne
ugrupowanie zdobyło bezwzględną większość w parlamencie i przystąpiło do formowania
rządu. Hamas zwyciężył też w miastach na Zachodnim brzegu, będącymi największymi skupiskami
palestyńskich chrześcijan – w Betlejem, Ramallah, Nablusie.
Jednym z punktów
politycznego programu Hamasu jest zaprowadzenie w Autonomii Palestyńskiej prawa islamskiego
– szariatu. Deklarację taką już złożył szejk Muhammad Abu Tir. Realizacja tego będzie
miała na pewno negatywne skutki na życie mniejszości chrześcijańskiej w Autonomii
palestyńskiej. Stanowią oni niewiele ponad 2% ogółu mieszkańców.
Chrześcijanie
w Betlejem – stanowiący już mniejszość pośród ludności muzułmańskiej – skarżą się
od dawna na narastającą presję radykalnych islamistów. To jeden z powodów emigrowania
chrześcijan z tego rejonu.