Oprócz wymiaru duchowego obecna wizyta ma także znaczenie polityczne. Rano Lech Kaczyński
spotkał się z prezydentem Włoch Carlo Azeglio Ciampim. Szef kancelarii prezydenta,
minister Andrzej Urbański podkreśla ogromne znaczenie tej wizyty.
- W sensie
politycznym jest to wizyta, która przypada na kilkanaście tygodni przed pierwszą wizytą
nowego papieża w Polsce. I wszyscy w Polsce czekamy na to, co nam powie, do czego
nawiąże, w których miejscach pokaże nam ważne znaki na przyszłość – powiedział Radiu
Watykańskiemu minister Urbański. Podkreślił zarazem, że „wizyta w Państwie włoskim
ma wymiar bardzo konkretny, dlatego że dzisiejsza Europa po mniej udanych doświadczeniach
z konstytucją i po złych doświadczeniach w kwestii energii gazowej jest dziś zbiorem
państw, które poszukują własnych odpowiedzi na te różne wyzwania”. Dodał, że „Polska
w ostatnich tygodniach stała się ważnym punktem odniesienia dla wielu polityków w
Europie i rzeczywiście przez najbliższe kilkanaście tygodni prezydent zamierza przeprowadzić
rozmowy na najwyższym szczeblu, w najważniejszych stolicach europejskich, żeby uzgodnić
właśnie wspólne działania”.
Natomiast 25 stycznia wieczorem, bezpośrednio
po przylocie do Rzymu, prezydent Kaczyński spotkał się z polskimi pracownikami Kurii
Rzymskiej. Do ambasady przy Stolicy Apostolskiej licznie przybyli również księża z
Papieskiego Instytutu Polskiego, odbywający na papieskich uczelniach studia specjalistyczne.
„Nasz Kościół jest jednym z Kościołów partykularnych. Jednak jego rola, wziąwszy pod
uwagę ilość księży pracujących tutaj w Kurii i w wielu państwach na misjach, wykracza
poza rolę Kościoła partykularnego” – powiedział na spotkaniu z duchowieństwem prezydent
Kaczyński.