2006-01-08 15:00:24

Chrzty w Kaplicy Sykstyńskiej


W niedzielę Chrztu Pańskiego Benedykt XVI podczas liturgii w Kaplicy Sykstyńskiej ochrzcił 10 dzieci: 5 chłopców i 5 dziewczynek. W improwizowanej homilii wyjaśnił słowa i gesty liturgii chrzcielnej. Podkreślił, że podobnie jak w starożytności, tak i dziś chrzest jest wyborem określonego sposobu życia: odrzucenia tego, co życiu nie służy i wyboru tego, co mu sprzyja.

"Jeśli się nad tym zastanowimy możemy stwierdzić, że również w naszych czasach trzeba odrzucić szeroko dominującą kulturę śmierci. Jest to antykultura przejawiająca się na przykład ucieczką w narkotyki, ucieczką z rzeczywistości w ułudę, w fałszywe szczęście jawiące się w kłamstwie, oszustwach, niesprawiedliwości, w pogardzie dla drugiego, w braku solidarności i odpowiedzialności za biednych, cierpiących. Przejawia się ona również w seksualności odartej z odpowiedzialności i sprowadzonej tylko do czystej rozrywki, która przeradza się w uprzedmiotowienie człowieka, widzianego już nie jako osoba w miłości osobowej, wierności, lecz jako towar, jak zwykła rzecz. Tej złudnej obietnicy życia, która w rzeczywistości jest tylko narzędziem śmierci, tej antykulturze mówimy: nie – by tworzyć kulturę życia. Jest to nasze „tak” powiedziane Chrystusowi, zwycięzcy śmierci. „Tak” powiedziane życiu" - powiedział papież.

Benedykt XVI przypomniał, że przez chrzest dziecko zostaje włączone do wspólnoty Kościoła, która nigdy go nie opuści. Otrzymuje życie wieczne, gdyż Kościół pozostaje w jedności z Dawcą życia, który śmierć zwyciężył. Gdy dorośnie swoje „tak” powiedziane Bogu, Chrystusowi i wspólnocie Kościoła wypowie życiem zgodnym z dekalogiem. Wszystkie ochrzczone dziś dzieci pochodziły z rodzin włoskich. Jedno z nich miało na imię Karol, pisane po polsku, jak chrzcielne imię Jana Pawła II.

jp







All the contents on this site are copyrighted ©.